- To się tak strasznie paliło, że musieliśmy ich odciągnąć, żeby nie biegli do domu, bo starsza pani, która tam mieszka, biegła w ogień - relacjonowała przebieg zdarzeń jedna z sąsiadek.
- Wiem, że są osoby, które mają poparzenia I stopnia. Jest pani, która ma poparzona twarz. To są te najgroźniejsze obrażenia - powiedział Jarosław Drozd z Centrum Zarządzania Kryzysowego w Lublinie. Nie wiadomo, czy budynek po wybuchu i pożarze wciąż będzie nadawał się do zamieszkania. - Będzie przeprowadzona jeszcze ekspertyza nadzoru budowlanego. Budynek zostaje zamknięty i zabezpieczony aż do momentu przeprowadzenia ekspertyzy - dodał.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?