Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiosenne przesilenie atakuje

Elżbieta Pawelec
Elżbieta Pawelec
Zmęczenie i smutek – to dokuczające nam ostatnio przypadłości. Lublinianom daje w kość wiosenne przesilenie. Możesz z nim walczyć.

– Żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce – właśnie taka myśl towarzyszy mi ostatnio cały czas. Bardzo podobnie o swoim nastroju mówią moi współpracownicy – mówi Sylwia, lubelska ekspedientka.

Takie opadnięcie z sił, naukowo zwane wiosennym przesileniem, łączy się ze zmianą temperatury, aury i wydłużeniem dnia, czyli z nadejściem wiosny.

– Główną przyczyną wiosennego przesilenia jest ustąpienie zimowej mobilizacji. Tegoroczna zima nie dość, że była długa, to jeszcze naprawdę ostra - wyjaśnia dr Ireneusz Siudem, psycholog. - W związku z tym, każdy z nas w sposób nieświadomy mobilizował swoje ciało, magazynował więcej sił, by pokonywać zaspy, nie dać się minusowym temperaturom, dźwigać na sobie kilka warstw ubrań. Teraz, gdy jest już ciepło, jesteśmy zwyczajnie zmęczeni tą kilkumiesięczną zimową gotowością - dodaje.

– Siedzenie w domu zimą, tłusta i ciężkostrawna dieta doprowadziły nas do niedotlenienia, zasiedzenia i co za tym idzie osłabienia – mówi Anna Winiarska-Pożaroszczyk, lekarz medycyny z Eskulap NZOZ. – Poza tym ludzie z reguły niezbyt lubią zmiany, one niepokoją. Te wszystkie elementy naraz sprawiają, ze dopada nas zmęczenie, rozdrażnienie, zasmucenie, niezadowolenie z siebie i własnego wyglądu, lęk, nierzadko depresja – dodaje dr Ireneusz Siudem.

By zatem skutecznie pokonać wiosenne przesilenie, musimy zrobić trzy rzeczy: więcej się ruszać, najlepiej na świeżym powietrzu, zmienić dietę w bardziej urozmaiconą i porządnie odpocząć.

– Nie można robić nic na siłę. Jeśli faktycznie prześladuje nas zmęczenie, to zaufajmy naszemu organizmowi i pozwólmy sobie na porządny odpoczynek. Zrelaksujmy się, a wtedy nabierzemy sił na nowe zadania – mówi dr Ireneusz Siudem.

Po tym, jak nadrobimy zaległości w śnie, powinniśmy do stałego planu dnia wpisać większą dawkę ruchu. To właśnie ona pozwoli nam wyjść z pozimowego zasiedzenia i pozbyć się dodatkowych krągłości.

– Każda forma rekreacji sprawi, że zyskamy więcej energii i zarazimy nią innych. Podczas ćwiczeń, możemy zapomnieć o codziennych problemach, a tym samym polepszyć swój nastrój. Ten ostatni będzie również skutkiem samej gimnastyki, bo, gdy poćwiczymy czy popływamy, poczujemy się ładniejsi, atrakcyjniejsi i co najważniejsze silniejsi, i naładowani dodatkową energią, pozwalającą podejmować nowe wyzwania – mówi Marek Zieliński z Centrum Sportowo-Rekreacyjnego Uniwersytetu Przyrodniczego.

– W pokonaniu wiosennego przesilenia pomoże nam również prawidłowa dieta. Powinniśmy jeść możliwie najwięcej warzyw i owoców. Nowalijki jedzmy w rozsądnych ilościach, bo one niestety nie zawsze nam służą. Nie zapominajmy o mrożonkach. Mięso możemy ograniczyć, jeść za to dużo więcej ryb i nabiału – dodaje Anna Winiarska-Pożaroszczyk.

Może Wy macie jakieś inne sposoby na walkę z tym osłabieniem? Zapraszamy do dyskusji.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto