Więcej praw dla rowerzystów

- Rowerzysta na drodze to obywatel drugiej kategorii – komentuje Marcin, amator jazdy na rowerze. - Ulica jest dla samochodów, chodnik dla pieszych. Teoretycznie, my mamy ścieżki rowerowe, ale w Lublinie jest ich za mało – dodaje. Posłowie przygotowali zmiany, które mają poprawić nieco sytuację rowerzystów. Projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym trafił do sejmowej Komisji Infrastruktury.

Posłowie proponują, żeby rowerzyści mogli wyprzedzać samochody z prawej strony.

- Takie udogodnienie sprawia, że rower jest rzeczywiście pojazdem uprzywilejowanym na jezdni – tłumaczy Grzegorz Mazur, założyciel portalu Rowerowy Lublin. Posłowie proponują też, by dla entuzjastów dwóch kółek tworzyć oddzielne pasy ruchu i tzw. śluzy rowerowe. Te ostatnie umożliwiają, na przykład, zajęcie lewego pasa na skrzyżowaniu, tuż przed samochodami.

Rowerzyści będą mogli jeździć po chodniku w czasie deszczu, mgły czy śnieżycy.

Obecnie rowerzysta może jechać chodnikiem, gdy jego szerokość wynosi przynajmniej dwa metry, a droga obok zezwala na poruszanie się pojazdom z prędkością ponad 50 km/godz. – Podoba mi się zmiana, która ma być wprowadzona – komentuje Daniel, rowerzysta z Lublina. – Tylko, co na to piesi? – pyta. Ci mają mieszane uczucia. – Już teraz rowerzyści jeżdżą po chodnikach do woli. Niektórzy są zagrożeniem dla przechodniów. W ogóle się z nimi nie liczą i pędzą na złamanie karku – żali się Martyna, studentka administracji.

Rowerzyści liczą też na inne udogodnienia.

Miłośnicy dwóch kółek chwalą propozycję, by jazda dwóch rowerzystów obok siebie była legalna. – Trenuję kolarstwo i wiem, że kierowcy są bardziej uważni, gdy widzą dwóch rowerzystów jadących obok siebie. Przy wyprzedzaniu są bardziej ostrożni. Czekają z manewrem do chwili, kiedy droga będzie pusta. Nie wciskają się na trzeciego, jak to bywa, gdy jedzie jeden rower – tłumaczy Mazur.

Wśród propozycji znalazła się też możliwość przewożenia dzieci w przyczepce ciągniętej za rowerem, dostosowanej do przewozu osób. Obecnie dzieci możemy przewozić tylko w specjalnych siodełkach montowanych do roweru.