Od kiedy zlikwidowano trawniki, oraz niewielki pas zieleni w miejscu obecnej Plazy, zanieczyszczeń jest jeszcze więcej. – Często mijam ulice Chopina, idąc do biblioteki KUL. Rzeczywiście, czasem trudno przejść spokojnie. Psi problem mocno rzuca się w oczy – mówi studentka, Justyna Majchrzak.
Podobnie dzieje się na chodnikach przy ul. Solnej, Konopnickiej i Orlej. Załatwiają się tam okoliczne psy i koty.
Specjalne kosze na psie odchody są w Ogrodzie Saskim. Drugi wybieg dla czworonogów jest w Parku Ludowym. Czasem jednak pokonanie tej niewielkiej odległości może stanowić problem dla czworonoga.
Na zanieczyszczone ulice Śródmieścia najbardziej skarżą się przechodnie.
– Nikt nie wymaga od psiaka, żeby kucał na zawołanie w wyznaczonym do tego miejscu – mówi pani Grażyna Chodel. Chociaż w centrum miasta powinny znajdować się kosze do wyrzucania psich odchodów. W okolicy ulic Chopina, Konopnickiej i Orlej stoi biblioteka uniwersytecka, są banki i wiele ważnych sklepów. Miasto mogłoby zatroszczyć się o stan ulic – dodaje pani Grażyna.
Urząd Miasta miał się tym zająć.
Jeszcze w lecie słyszeliśmy, że na przełomie czerwca i lipca rozstrzygnie się przetarg w sprawie pojemników, które pomogą zlikwidować problem. We wrześniu będą już kosze – powiedział w czerwcu Tomasz Radzikowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej. – Rzeczywiście, był ogłoszony przetarg na kosze – mówi dzisiaj Małgorzata Łobodzińska, zastępująca dyrektora. - Są to jednak typowe kosze na śmieci. Zdecydowaliśmy się na ciężkie, cementowe kosze. Trudno je zniszczyć czy przewrócić.
Wygląda na to, że w najbliższym czasie nie ma co liczyć na specjalne kosze w tej dzielnicy miasta.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?