W Lublinie zaczęło się wielkie rzeźbienie. Trwają warsztaty rzeźbiarskie (zdjęcia)

Choć oficjalnie warsztaty miały rozpocząć się w poniedziałek, to z powodu deszczowej aury grupa uczestników dopiero we wtorek przystąpiła do pracy. W warsztatach bierze udział ponad 20 osób, m.in. z Radomia, Zamościa, Warszawy, Supraśla oraz rzeźbiarze z Ukrainy.

Każdy ma za zadanie wykonać rzeźbę z drewna. – Wykonujemy rzeźbę jamnika, który na grzbiecie będzie miał siedzisko. Najwięcej pracy mamy właśnie teraz, przy wstępnej obróbce. Musimy dokładnie wyrobić bryłę, zachować dobre proporcje, lecz później powinno być już łatwiej – tłumaczą zawodniczki z Radomia, Katarzyna Diesner i Joanna Górka.

- Goni nas czas, gdyż mamy tylko dziewięć dni na ukończenie prac, ale motywacja jest ogromna, więc powinnyśmy dać radę. Z pewnością w innym przypadku, gdybyśmy robili to poza konkursem, trwało by to znacznie dłużej – dodają rzeźbiarki.

- Na początku tworzymy projekt, następnie szkice, potem musi powstać wstępny model, który wykonujemy z plasteliny. Dopiero jak to wszystko jest już przygotowane, wybieramy blok drewna, które musi być miękkie, np. lipa lub topola i przystępujemy do usunięcia z niego kory. Wtedy możemy już przystąpić do wstępnej obróbki. A na finał zapraszamy za dziewięć dni – wyjaśniają dziewczyny.

Zawody odbywają się w Zespole Szkół Plastycznych im. Cypriana Kamila Norwida przy ulicy Muzycznej 10 a.