Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Koszalinie koszykarzon Wikany Start Lublin o dwa punkty będzie ciężko

Marcin Puka
W Koszalinie koszykarzon Wikany Start Lublin o dwa punkty będzie ciężko
W Koszalinie koszykarzon Wikany Start Lublin o dwa punkty będzie ciężko Wojciech Szubartowski
Koszykarzy beniaminka Tauron Basket Ligi Wikany Startu Lublin czeka w ciągu kilkunastu dni maraton trzech spotkań o punkty.

W najbliższą sobotę (godz. 18), czerwono-czarni zmierzą się na wyjeździe z AZS-em Koszalin, we wtorek podejmą Asseco Gdynia, a w następną sobotę zagrają z King Wilki Morskie w Szczecinie. W sumie podopieczni Pawła Turkiewicza będą mieli do pokonania prawie trzy tysiące kilometrów.

- Damy radę. Jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu - mówi Turkiewicz. - W Koszalinie czeka nas ciężkie spotkanie. AZS walczy o jak najwyższą pozycję w tabeli przed fazą play-off, a poza tym nastąpiły tam zmiany w sztabie trenerskim - dodaje.

Po wysokiej porażce z Turowem Zgorzelec, w AZS zwolniono trenera Igora Milicicia. Jego miejsce miał zająć Teo Cizmić, ale ostatecznie odmówił koszalińskiemu klubowi. Najpoważniejszym kandydatem na szkoleniowca jest Predrag Krunić, ale na giełdzie wymienia się też Sebastiana Machowskiego i Litwina Dariusa Maskoliunasa. Na razie zajęcia z zespołem prowadzi drugi trener Wojciech Zeidler.

Co ciekawe, po awansie do TBL w ciągu 12 sezonów pracowało w Koszalinie aż 17 trenerów. - To chyba ich jakaś tradycja - dodaje Turkiewicz. - A tak poważnie, nie wnikam, dlaczego tak się dzieje. Nowy trener to impuls dla drużyny, ale taka zmiana może też niekorzystnie wpłynąć na drużynę. W każdym razie tabela nie kłamie. Koszalinianie są w niej znacznie wyżej od nas, a w ich składzie gra wielu doświadczonych zawodników, jak chociażby Szymon Szewczyk czy Qyntel Woods.

- Do końca sezonu zostały cztery kolejki. Zmierzymy się w nich z trudnymi rywalami, ale w każdym meczu naszym celem jest komplet punktów - mówi Paweł Balcerek, rzecznik prasowy lubelskiego klubu. - Poza tym chcemy pokazać dobrą koszykówkę i nabierać doświadczenia przed kolejnymi rozgrywkami. Poza Pawłem Kowalskim, któremu odnowił się uraz mięśnia łydki, wszyscy zawodnicy są gotowi do gry.

Faworytem potyczki są miejscowi, ale goście zapowiadają twardą walkę. - Kluczem do sukcesu będzie lepsza skuteczność. Mam nadzieję, że lepiej niż ostatnio spisze się Amerykanin Bryon Allen - kończy Turkiewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto