W Jesziwas modlili się za tragicznie zmarłych

Kościół katolicki w synagodze reprezentował biskup Mieczysław Cisło.

- W trakcie modlitwy symbolicznie zapaliliśmy świece w intencji zmarłych. – Zaprosiliśmy też prezydenta Lublina i innych przedstawicieli władz Kościoła. Zdawaliśmy sobie jednak sprawę z tego, że wielu gości nie będzie mogło przyjść ze zwględu na niezbyt dogodną godzinę modlitwy – mówi Beata Kowalska z Jesziwas Chachmej. – Rabin Schudrich w ostatniej chwili poinformował nas, o której może przyjechać do Lublina i to od niego uzależnialiśmy termin. Odwiedził nas również Tomek Krakowski, który przyucza się do roli rabina – zaznacza Beata Kowalska.