Materiał Dziennikarza Obywatelskiego |
Po godz. 8 na ul. Filaretów kilka aut zderzyło się ze sobą. Marznąca mżawka spowodowała, że jednia pokryła się cienką, niewidoczną warstwą lodu.
Kierowcy, którzy nie zachowywali odpowiedniej odległości od poprzedzającego ich pojazdu, mieli małe możliwości manewru w czasie nagłego hamowania.
Z kolei wieczorem w okolicach wiaduktu na ul. Diamentowej, kierowca bmw uderzył w tył peugeota.
Większość z tych stłuczek nie była groźna dla życia i zdrowia podróżujących.
Pamiętajmy, że zamieniające się warunki pogodowe w okresie jesienno-zimowym, spadająca temperatura i niewłaściwe ogumienie w naszych autach mogą sprawić wiele kłopotu w czasie próby nagłego zatrzymania auta.
Noga z gazu i koniecznie, zanim wyjedziemy na ulice, sprawdźmy przy małej prędkości jak zachowuje się nasze auto na śliskiej nawierzchni. Oczywiście, nie zapominajmy o zwiększeniu odległości od poprzedzającego nas auta.
Czytaj także:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?