Ze 180 telefonów, jakie kupi Ratusz, 45 będzie wyposażonych w odbiorniki GPS. Trafią one przede wszystkim do pracowników terenowych, czyli m. in. zajmujących się ochroną środowiska, czy inwestycjami.
- To będzie przydatne narzędzie w pracy. Część inspektorów pracujących w terenie ma kłopot z dokładną lokalizacją obiektów, drzew, czy nielegalnych wysypisk śmieci – mówi Grzegorz Hunicz, dyrektor miejskiego Wydziału Informatyki i Telekomunikacji. – Dzięki systemowi GPS będą mogli te miejsca bez problemu nanieść na mapę.
System nawigacji satelitarnej umożliwi też sprawdzenie lokalizacji, w jakiej znajduje się posiadacz telefonu oraz trasy, jaką przemierza. – Uaktywnienie tej funkcji wymaga zgody osoby, która korzysta z telefonu. Na pewno nie będziemy kontrolowali pracowników bez ich wiedzy – podkreśla Hunicz, dodając, że ta możliwość może być wykorzystywana w przypadku zatrudnionych w urzędzie inkasentów i serwisantów. – W tym przypadku chcemy sprawdzić, czy w godzinach pracy te osoby naprawdę wykonują swoje obowiązki czy może są w miejscu, w którym nie powinni być. Ale nie chodzi nam o inwigilowanie pracowników.
Na początku tygodnia Ratusz ogłosił wyniki przetargu. Zgłosiła się do niego jedna firma, która już wcześniej świadczyła miastu usługi związane z telefonią komórkową. – Propozycja była bardzo atrakcyjna. Zaproponowano nam niskie stawki i bardzo tanie telefony – kończy Hunicz.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?