Ul. Wajdeloty: Nie wszystkim podoba się przebudowa ulicy. Jak dojechać do bloków?

Ul. Wajdeloty została przebudowywana jesienią.

– LSM szczyci się w swojej gazetce, ile miejsc parkingowych powstało. Moim zdaniem, wcale ich nie przybyło. Z perspektywy mieszkańców jest jeszcze większy problem z parkowaniem niż wcześniej – tłumaczy nasz Czytelnik. – Ale o wiele gorsze jest to, że po przebudowie służby takie jak np. pogotowie nie mają możliwości podjechać do bloku przy ul. Wileńskiej 10. Tam, gdzie kiedyś był dojazd do bocznej klatki, obecnie jest bardzo wysoki krawężnik oraz błotnista breja.

Administracja osiedla im. A. Mickiewicza zaprzecza.

– Do budynku można dojechać od strony szkoły lub od strony ul. Wajdeloty i budynku nr 11 – mówi Henryk Dąbrowski, kierownik administracji.

Rzeczywiście, krawężniki są na razie nieco wyższe, ale brakuje jeszcze ostatniej warstwy nawierzchni. – To jest jedynie 5–6 centymetrów. Nie stanowi to najmniejszego problemu nawet dla samochodu osobowego – podkreśla Dąbrowski. Szef administracji osiedla przypomina jednak, że i ten problem wkrótce zniknie.

– W zeszłym roku miasto remontowało ulicę. Przebudowali ciągi piesze, ułożyli krawężniki. Jesienią nie było możliwości, żeby dokończyć remont, ale na pewno w tym roku wszystko będzie zrobione zgodnie z planem – mówi Dąbrowski.

Przyznaje, że mieszkańcy nieraz interesowali się tą inwestycją.

– W grudniu wnioskowali o spotkanie. Odbyło się z udziałem Urzędu Miasta i Zarządu Dróg i Mostów. Mieszkańcy dowiedzieli się wtedy, ile miejsc postojowych powstanie po przebudowie ulicy – przypomina Dąbrowski.

Na osiedlu między blokami nie ma parkingów.

Samochody można zostawiać tylko wzdłuż ulic, więc zmiana będzie odczuwalna. – Powstanie ok. trzydziestu miejsc. W tej chwili trudno dokładnie określić liczbę – tłumaczy kierownik administracji.

Zobacz także: