Przez ponad godzinę, przy ulicy Popiełuszki i Smorawińskiego tworzyły się korki.
- Do zdarzenia doszło około godz. 18.30. Koń zdechł nagle, gdy właściciel prowadził go do weterynarza - mówi Ryszarda Bańka z lubelskiej Straży Miejskiej.
Na miejsce przyjechał lekarz weterynarii z kliniki przy ul. Stefczyka. Stwierdził zgon. Na razie przyczyny śmierci zwierzęcia nie są znane. Zostało ono zabrane do utylizacji.
źródło:
Koń padł na ulicy Popiełuszki w Lublinie (Dziennik Wschodni)
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?