Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. Niepodległości 5: Porzucony samochód od roku zajmuje miejsce na parkingu

Katarzyna Rzucidło
Katarzyna Rzucidło
Porzucony opel na zagranicznych rejestracjach przeszkadza mieszkańcom Kalinowszczyzny. Zajmuje miejsce na parkingu przy ul. Niepodległości 5.

Nie wiadomo czyj to samochód, ani dlaczego tyle czasu stoi przy ul. Niepodległości 5 bez zmiany miejsca. Mający zagraniczną rejestrację i prawie 5 metrów długości brązowo – szary Opel Omega Combi przeszkadza mieszkańcom. Trudno go ominąć.

Mieszkańcy tracą cierpliwość, bo wszelkie zgłaszanie sprawy kończy się odkładaniem sprawy na półkę.

- Ten samochód stoi tam od ponad roku. Nie widziałam, żeby ktokolwiek do niego wsiadał albo cokolwiek przy nim robił – skarży się prosząca o anonimowość mieszkanka osiedla. - Jest zaniedbany i brudny, ma rozbite przednie światło od strony kierowcy. Ma zagraniczną rejestrację i zajmuje dużo miejsca na i tak ciasnym parkingu.

Mieszkanka dodaje: – Starałam się zgłosić tę sprawę. Dzwoniłam do Straży Miejskiej, ale zostałam skierowana do administracji. Kiedy zadzwoniłam do administracji, ponownie skierowano mnie do Straży Miejskiej - wyjaśnia zirytowana kobieta. - Chciałabym, żeby w końcu ktoś zajął się tą sprawą, albo przynajmniej odnalazł właściciela odpowiedzialnego za rdzewiejący samochód - kwituje.

Samochód ma zatarte numery rejestracyjne, ale widać, że został sprowadzony z Niemiec.

- 29 lipca otrzymaliśmy zgłoszenie w tej sprawie i na miejsce udał się patrol - informuje Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej. - Zgodnie z uchwałą Rady Miasta, Straż Miejska może usuwać wraki pojazdów tylko z dróg publicznych. Z tego, co udało nam się ustalić, parking przy ul. Niepodległości jest terenem wewnętrznym zarządzanym przez administrację osiedla.

I dodaje: - W takiej sytuacji, to właśnie zarządca ma możliwość ustalenia w Wydziale Komunikacji, kim jest właściciel samochodu, by podjąć dalsze kroki w celu rozwiązania problemu – podsumowuje Robert Gogola.

Opel omega combi nie jest jedynym porzuconym samochodem w okolicy.

– Jest to dosyć częsty problem na terenie naszego osiedla. Wiele samochodów ma opłacone OC i mimo, że są wrakami i zajmują miejsca na osiedlowych parkingach, nie można z nimi nic zrobić - mówi Piotr Wiechnik, kierownik Administracji Osiedla „40 – lecia”.

Kierownik dodaje: - Chcemy usunąć samochód znajdujący się przy ul. Niepodległości 5, ale jeżeli nie znajdziemy właściciela, to będziemy musieli sami ponieść koszty transportu i opłacić również okres przechowywania pojazdu na parkingu strzeżonym - podkreśla Wiechnik. - Istnieją podejrzenia, że opel należy do mieszkańca sąsiedniego osiedla, dlatego staramy się, aby namierzył go dzielnicowy. Zatarte numery rejestracyjne są dodatkowym utrudnieniem, bo policja nie ma możliwości ustalenia w Centralnym Rejestrze Pojazdów tożsamości właściciela. Możemy mieć tylko nadzieję, że uda się go złapać przy samochodzie – mówi Piotr Wiechnik.

Co sądzicie o porzuconych samochodach na lubelskich osiedlach? Zapraszamy do dyskusji! Dajcie nam o tym znać w komentarzach do artykułu!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto