O sprawie poinformował nas Dziennikarz Obywatelski Jurcio.
- Zdecydowaliśmy się na to po skargach mieszkańców na zabrudzone trawniki i kwietniki. Podobnie jest z boiskiem na którym często załatwiają się psy. Chcemy uniknąć takich sytuacji – tłumaczy Edmund Waryszak z PSM Kolejarz na Kalinowszczyźnie.
Specjalny kosz ma w wyposażeniu łopatkę i tzw. dozownik z papierowymi torebkami. Opróżnianiem pojemnika zajmują się pracownicy administracji. Jeden kosz kosztuje ok. 350 zł. – Mieszkańcy są zadowoleni z takiego rozwiązania. Mamy nadzieję, że nikt nie zniszczy koszy i będziemy mogli postawić kolejne, na całym osiedlu. Jeśli się uda to już w przeciągu miesiąca – wyjaśnia Waryszak.
Pomysł spodobał się mieszkańcom. – Myślę, że powinno być więcej takich koszy i nie tylko tutaj, ale w całym mieście. Jeżeli właściciele będą sprzątać po psach to w pewnym stopniu pozbędziemy się problemu, który od dawna jest nierozwiązywalny. Dużo zależy od tego jak zachowają się ludzie – tłumaczy pani Anna, mieszkanka ul. Lwowskiej.
Czytaj także:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?