Na początku tego tygodnia 19-latek zabrał aparat fotograficzny z placówki opiekuńczo – wychowawczej przy ul. Kilińskiego w Lublinie.
- Aparat został odzyskany i zabezpieczony w jednym z lubelskich lombardów. Jak się okazało kradzież nie została zgłoszona na policję. Kiedy policjanci dotarli do pokrzywdzonej ta dopiero złożyła zawiadomienie podając wartość aparatu na kwotę blisko 600 zł - dodaje policjantka.
Mężczyzna zostawił w lombardzie także inne rzeczy m.in odtwarzacz DVD oraz telefon komórkowy. Policjanci ustali skąd pochodzą te przedmioty.
19-latek ukradł odtwarzacz pod koniec stycznia również z placówki opiekuńczo- wychowawczej przy ul. Kilińskiego. Z kolei telefon komórkowy mężczyzna ukradł jeszcze w czerwcu ubiegłego roku.
- Złodziej wszedł do zakrystii podczas odbywającego się w kościele ślubu. Skradł pozostawiony tam plecak, w którym znajdowały się trzy telefony komórkowe, dokumenty oraz bielizna - wyjaśnia podkom. Renata Laszczka - Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Właściciele plecaka stracili ponad 1100 zł.
Jak informuje policja, za kradzież 19-latkowi grozić może do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej informacji "na sygnale" w Lublinie:
Informacje "na sygnale" z Lublina (policja, 997) |
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?