Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. Hipoteczna: Pacjenci nie mogą wejść do przychodni

redakcja
redakcja
– Moja żona złamała nogę. Pojechaliśmy na ul. Hipoteczną, bo była sobota, a ten ośrodek dyżuruje w dni wolne od pracy – opowiada pan Ryszard z Lublina. – Problem pojawił się, gdy dojechaliśmy na miejsce.

Kobieta nie mogła dostać się do budynku.

– Bezpośrednio przed drzwiami budynku parkowały samochody. Auta były prywatne, ale stały na miejscach dla karetek. Przywiezienie chorej osoby, jest więc praktycznie niemożliwie. Trudno przeciskać się między autami – mówi pan Ryszard.

Kłopot nasila się zimą. – Jeszcze gorzej przejść po śliskiej, oblodzonej nawierzchni – wyjaśnia nasz Czytelnik. – Chciałbym, żeby ktoś przyjrzał się tej sprawie, bo uważam, że kierowcy zajmujący te miejsca czują się bezkarni.

Funkcjonariusze Straży Miejskiej przyznają, że mają wiele zgłoszeń z tego rejonu.

– Są dwa miejsca, z których najczęściej przychodzą zgłoszenia. Chodzi o okolice sądu i ośrodka zdrowia – wyjaśnia Ryszarda Bańka ze Straży Miejskiej. – Jeśli ktoś pozostawi auto w miejscu niewyznaczonym, to grozi mu mandat w wysokości 100 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto