Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul Głęboka: Mieszkańcy mają dość imprez pod chmurką

redakcja
redakcja
Jacek Świerczyński
Krzyki, wrzaski, tłuczenie butelek po alkoholu – lokatorzy bloku przy ul. Głębokiej 8 skarżą się na codzienne „imprezy” pod ich oknami. Interwencje policji nic nie dają. Potrzeba pieniędzy albo pomocy urzędników lubelskiego Ratusza.

Zbierają się tutaj grupki młodzieży, głównie chłopaków i przesiadują pod blokiem do północy. Krzyczą i demolują wszystko wokół. Łamią gałęzie, niszczą chodnik, rozrzucają butelki po alkoholu. Policja od czasu do czasu tu przyjeżdża, ale to nic nie daje – opowiada Czytelnik, który zgłosił się do naszej redakcji.

Policjanci przyznają, że dość często zaglądają na ul. Głęboką 8.

– W ciągu ostatnich trzech miesięcy miało miejsce około 25 interwencji. Chodziło o zakłócanie porządku i ciszy nocnej, spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, zgłoszenia dotyczące osób bezdomnych, ale także zdarzenia, do których dochodziło w mieszkaniach – informuje Anna Smarzak z lubelskiej policji.

Jak kończą się te interwencje? Na początku marca policja zatrzymała mężczyznę, który dostał mandat za zakłócanie porządku. Innym razem trzy osoby trafiły do aresztu, a do sądu został skierowany wniosek o ich ukaranie.

Jednak mundurowi nie mogą patrolować tego bloku bez przerwy.

Podpowiadają, że w takiej sytuacji trzeba raczej poszukać trwałych rozwiązań: ogrodzić podwórko lub zamontować monitoring. Nie o wszystkim jednak mieszkańcy mogą zadecydować sami.

– Teren stanowi własność gminy i to ona jest tutaj decydentem – mówi Leszek Jankowski, prezes spółki AiZN „Dom”, która zarządza budynkiem przy ul. Głębokiej 8.

Z kolei zamontowanie kamer to ogromny wydatek.

– Kiedyś zlecaliśmy firmie Altest wycenę monitoringu dla innego budynku przy ul. Narutowicza. Oszacowali koszt na kilkanaście tysięcy złotych – tłumaczy Leszek Jankowski. – Mieszkańcy Głębokiej 8 zdecydowali, że w tym roku zainwestują raczej w ocieplanie budynku i w bieżące remonty – przyznaje.

Wspólnota mieszkaniowa ma jeszcze jedno wyjście. Może zgłosić się do Miejskiego Wydziału Bezpieczeństwa Mieszkańców i Zarządzania Kryzysowego.

– Nie zajmowaliśmy się tą sprawą, bo nikt się z nią do nas nie zwracał – mówi Hubert Mysiak z referatu do spraw bezpieczeństwa i porządku publicznego. – Mieszkańcy mogą wystąpić w formie pisemnej do nas lub bezpośrednio do prezydenta miasta – podpowiada.

Po takim wniosku wydział może zwrócić się do policji o częstsze patrolowanie tego miejsca. Choć to nie jedyne rozwiązanie. Wspólnota mieszkaniowa może też poprosić o ogrodzenie podwórka. Urzędnicy nie wykluczają, że przychylą się do takiej prośby.


Zgłoś się do nas

Jeśli mieszkasz w tym wieżowcu i chcesz zwrócić się do Urzędu Miasta w tej sprawie – skontaktuje się z nami. Chętnie pomożemy. Na sygnały od mieszkańców Głębokiej 8 czekamy pod adresem [email protected] i pod numerem telefonu 81 462 68 14.




Czytaj także o innych konfliktach sąsiedzkich w Lublinie:
Alternatywy 4 po lubelsku, czyli o konfliktach między lokatorami
Wolnoć Tomku, ale nie we wspólnym domku
Ul. Puchacza: Mieszkańcy nie mogą zamknąć drzwi. Proszą o zamek lub domofon (wideo)
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto