Ul. Akademicka: Zniszczony plac ma szansę na remont

Stan placu nie jest najlepszy, zarówno jeśli chodzi o jego estetykę jak i bezpieczeństwo. Chodniki w jego obrębie zostały wykonane kilkadziesiąt lat temu. Do dziś nie doczekały się żadnego remontu.

Efekt jest możliwy do przewidzenia – popękane i nierówne płyty, w dodatku brudne, do tego zniszczone krawężniki. Jednak nie tylko stan chodników jest tu niezadowalający. Rozsypują się jedne ze schodków czy podejście pod rzeźbę, która stoi na środku placu.

Również sama rzeźba nie wygląda już okazale – jest brudna i pomazana.

Brakuje też ławek. Na placu stoi jedynie jedna w miarę nowa ławeczka, na drugiej (starszej) strach już usiąść. Problem jest tu również z koszami na śmieci i oświetleniem. Koszy jest zdecydowanie zbyt mało, do tego te które są zniszczone – całe zardzewiałe i powyginane.

Z kolei latarnie albo stoją krzywo albo są zbite, wszystkie łączy za to jedno – odchodzi z nich farba na całej powierzchni. Zresztą latarni również jest zbyt mało, aby zapewniały odpowiednie bezpieczeństwo po zmroku. Sypią się także znajdujące się tutaj murki, zwieńczone zardzewiałą i powyginaną balustradą. Całości obrazu dopełnia powalony konar, pozostałość po zniszczonym drzewie, którego nikt nie usunął.

Z informacji uzyskanych w Urzędzie Miasta wynikało, że plac ten należy do Uniwersytetu Marii Curie – Skłodowskiej.

Idąc tym tropem zadałem w jego sprawie pytania UMCS. Uczelnia potwierdza, że to ona zarządza placem. Jak informuje Magdalena Kozak – Siemińska, rzeczniczka UMCS: Obecnie nie zapadła jeszcze decyzja w sprawie przyszłości placu u zbiegu ulic Raabego i Akademickiej. Na wiosnę 2013 roku zaplanowano prace, związane z poprawą bezpieczeństwa oraz estetyki tego miejsca.

Niestety nie udało się ustalić jakie prace uczelnia ma zamiar wykonać jeszcze w tym roku.

W ich trakcie rozsądnym posunięciem byłoby chociażby postawienie słupków lub betonowych donic uniemożliwiających wjazd samochodów na plac. Dziś niestety parkowanie tam jest nagminne, co na pewno nie służy miłemu odpoczynkowi.

Pozostaje mieć nadzieję, że Uniwersytet szybko podejmie ostateczne decyzje i pozyska środki, dzięki czemu możliwe będzie stworzenie między ul. Akademicką, a ul. Raabego miejsca gdzie każdy bez obaw o swoje bezpieczeństwo będzie mógł miło spędzić chwilę wolnego czasu.