Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tytani Lublin: Punkty zostały w Białymstoku

mola
mola
W niedzielę w meczu trzeciej kolejki Grupy Wschodniej PLFA I ekipa Lowlanders na własnym boisku pokonała Tytanów Lublin 48:0.

Białostoczanie byli zdecydowanie bardziej doświadczoną i silniejszą fizycznie drużyną od lubelskiego zespołu.Szybko zdobyli przyłożenie, a za nim kolejne. W pierwszej połowie nazbierało się ich aż pięć.

W drugiej gra Tytanów wyglądała trochę lepiej, ale "ludziom z nizin" i tak udało się dołożyć jeszcze dwa touchdowny.

- Spodziewaliśmy się, że to będzie bardzo trudne spotkanie i że Lowlandersi mogą dać nam srogą nauczkę - mówi Andrzej Jakubiec, kapitan ofensywy lublinian. - Są klasową drużyną, która z zeszłym sezonie była w finale rozgrywek.

- Musimy pamiętać, że to był nasz zaledwie dziesiąty mecz w regularnej lidze i dopiero drugi w PLFA I - dodaje trener drużyny, Delaine Swenson.

Sporo kontrowersji wywołała praca sędziów.

- Problem był taki, że z pięciu sędziów wczoraj mieliśmy właściwie dwóch, bo trzej byli bardzo młodzi i bardzo niedoświadczeni - komentuje dalej Head Coach Tytanów. - Myślę, że przegralibyśmy nawet wtedy, gdybyśmy mieli lepszych arbitrów, ale wynik na pewno byłby inny.

Następne spotkanie Tytani rozegrają na własnym boisku. 25 maja na stadionie Sygnału podejmą Mustangs Płock.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto