Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Taniec z Gwiazdami: Zatańczy pogodynka z Lublina

Janek Taraszkiewicz
Janek Taraszkiewicz
Dorota Gardias, niegdyś lubelska pogodynka, a obecnie stacji TVN Meteo, wystąpi w programie „Taniec z gwiazdami”. Przyznaje, że zawsze uwielbiała taniec, a kiedy słyszy muzykę nogi same niosą ją na parkiet.

- Nie zdradzę żadnych szczegółów dotyczących tego programu – śmieje się Gardias. - Przynajmniej do 19 lutego, do konferencji prasowej.

Ale widzom nie powinno zabraknąć wrażeń, bo pani Dorota uwielbia tańczyć.

Gdy mieszkała w Tomaszowie Lubelskim, skąd pochodzi, występowała w zespole ludowym Roztocze. W 2004 r. przygotowała również układ taneczny na pokaz mody Złoty Wieszak. - Każdą wolną chwilę spędzam ze znajomymi na parkiecie albo wieczorach karaoke - mówi. – Bo ja po prostu lubię taniec.

Jej przygoda z telewizją zaczęła się przez przypadek.

Pełna wdzięku dziewczyna spodobała się ekipie TVP Lublin, gdy prowadziła targi ślubne. Wkrótce otrzymała zaproszenie na przesłuchanie. I tak oto stała się lubelską pogodynką. - Tak naprawdę mój pierwszy kontakt z telewizją był w programie „Idź na całość”, gdzie rozdawałam publiczności maskotki - kotki – opowiada. Ale to nie pomogło jej przełamać stresu przed kamerą. - Niektórzy dość szybko przyzwyczajają się do tego, że są na wizji. Ja musiałam długo się tego uczyć – przyznaje.

Ale znalazła sposób na stres.

Zaczęła dokładnie oglądać programy ze swoim udziałem i analizować błędy. Dzięki temu wiedziała, co poprawić i na co zwrócić uwagę. Potem był krótki epizod z drugim programem telewizji polskiej, ale szybko stamtąd odeszła. - Nie odpowiadała mi atmosfera. Szefowie mnie chcieli, ale ekipa już nie – wspomina.

Wtedy dowiedziała się, że stacja TVN Meteo poszukuje prezenterów.

- Pojechałam na próbę, bo chciałam wiedzieć, co ktoś z tak wielkiej firmy o mnie sądzi - opowiada. Przekonała się o tym bardzo szybko zostając pogodynką stacji. Jak sama mówi, początki były trudne. Musiała przejść szybki kurs meteorologii, naukę czytania map i nowych terminów. Pamięta zajęcia z synoptykiem i wspólne analizowanie map.
- Ta praca nie jest lekka. Bywa, że śpię mniej niż 5 godzin, a w ciągu dnia nie mam czasu na odpoczynek. Ale to ciekawe zajęcie, a wspaniały zespół rekompensuje mi wszelkie trudy – opowiada.

Stale się uczy i dąży do tego, by być prawdziwą profesjonalistką.

Nie ukrywa, że gdyby trafiła się jej oferta prowadzenia jakiegoś ciekawego programu, nie zastanawiałaby się długo. Póki, co czyta mapy i wychodzi jej to na piątkę. Na pogodę już nie ma wpływu. - Przyszła do nas lekka zima, ale będą jeszcze mrozy -3, -4 stopnie. W nocy temperatura spadnie nawet do -15 stopni – prognozuje Gardias. - W górach będzie śnieg, a w pozostałych rejonach śnieg z deszczem. Czy ta prognoza się sprawdzi? – Nie wiem. Pogoda bywa nieobliczalna – kwituje Dorota Gardias.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto