Na nagraniu z 9 listopada widać, jak wchodzi do bloku tuż nad ranem. Tak jak za pierwszym razem, przy jednej z piwnic ucina rygiel wystający ze ściany i otwiera drzwi. Rozcina też łańcuch którym przymocowane są dwa rowery. Potem widać, jak wyprowadza rower, przyświecając sobie latarką trzymaną w ustach. Po 20 minutach wraca po drugi rower. Właściciel jednośladów oszacował swoje straty na tysiąc złotych.
– W sąsiednim bloku też było kilka kradzieży z tak samo obciętymi ryglami, ale tam nie ma kamer – mówi jeden z mieszkańców budynku przy ul. Pogodnej 36.
Nagranie z blokowego monitoringu mieszkańcy przekazali policji. – Sprawca nie został jeszcze rozpoznany, postępowanie wciąż jest prowadzone – mówi Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie.
Policja próbuje ustalić, kim jest złodziej, korzystając ze swojej bazy danych i pamięci dzielnicowych. Za zgodą prokuratury mogłaby opublikować zdjęcie z prośbą o zgłaszanie się osób, które go rozpoznają. Ale tak postępuje dopiero wówczas, gdy przez kilka tygodni nie uda się rozpoznać sprawcy.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?