Szerokie: Wytną trawy i rośliny na ulicach

– Przy ul. Głównej trawa jest gdzieniegdzie wykoszona, ale ze skarp kładzie się na ulicę. Kiedy przejeżdżają tędy dwa samochody, to piesi nie mają nawet jak schodzić na pobocze. Przy ul. Słowian w ogóle nie mają już miejsca do chodzenia. A na przejściu między ul. Wądolną, a ul. Sobótki rosną metrowe pokrzywy– wylicza Maria Dudziak, przewodnicząca zarządu dzielnicy Szerokie.

Taki stan panuje już od roku. Drogi prowadzące na przystanek autobusowy lub do sklepu są zarośnięte i słabo widoczne. Problem stanowi również brak oświetlenia i chodników. Zdenerwowani mieszkańcy regularnie zgłaszają obiekcje do odpowiednich wydziałów Urzędu Miasta. – Mają gdzieś nasze uwagi – denerwuje się lokatorzy. – Dopiero jak komuś się coś tam stanie, to ktoś zwróci uwagę na nasz problem.

Mieszkańcy zaprosili na dzielnicę przedstawicielkę Wydziału Gospodarki Komunalnej. – Oprowadziłam ją po wszystkich miejscach i na koniec usłyszałam, że miasto nie ma pieniędzy na koszenie trawy w centrum, więc tym bardziej nie będzie jej kosiło na wsi. W centrum mają oświetlenie, chodniki i ławki, a my tutaj nie mamy nic. Od końca sierpnia zgłaszamy jesienne koszenie i już w zeszłym roku był z tym duży problem. Oczekujemy, że sytuacja znajdzie rozwiązanie, dlatego przygotowujemy również pismo do prezydenta – mówi Maria Dudziak.

Zmiany jednak zajdą. – Po spotkaniu na dzielnicy Szerokie, przedstawiłam sytuację kierownikowi i czekałam, aż wyda on oficjalną decyzję w tej sprawie. Mogę już jednak powiedzieć, że w ciągu dwóch tygodni odbędzie się wykoszenie traw i roślin na ulicach Głównej, Mgielnej, Wądolnej, Sobótki i Wodnej – informuje Aleksandra Wojtaszek z Wydziału Gospodarki Komunalnej UM.