Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sylwester tak, ale jak i gdzie? (felieton Dziennikarza Obywatelskiego)

Dawid Smolen
Dawid Smolen
Sylwester zbliża się coraz szybciej, a niektórzy z nas nadal nie wiedzą, co tego dnia robić i gdzie się bawić. Czy siedzieć w domu i oglądać telewizję, zorganizować zabawę dla siebie i znajomych, czy też pojechać na wyjazd zorganizowany przez biuro podróży.
Uwaga! Ten materiał bierze udział w konkursie dla Dziennikarzy Obywatelskich MM Lublin "Tym żyje miasto"!

Sylwestra można spędzać w domu, ale pamiętajmy, że aż 75 proc. wypadków dzieją się w domu. Osoby, które chcą odpocząć bądź pooglądać telewizję, mogą zostać w domu samemu bądź urządzić romantyczny wieczór przy świecach ze swoją drugą połówka.

Nad organizacją sylwestra w domu dla znajomych zastanawiałbym się poważnie, czy warto brać wszystko na swoją głowę, a potem wysłuchiwać od zarzutów od sąsiadów, że zorganizowaliśmy balangę, albo że policja przyjeżdżała uciszać towarzystwo. Nie potrzebujemy zmartwień na nowy rok.

Wypad ze znajomymi jest jednym z najbardziej rozsądnych rozwiązań. To zabawa i powitanie nowego roku wśród znajomych, przyjaciół itd… Ostatnią możliwością jest wyjazd na Sylwestra organizowanego przez biuro podróży, gdzie koszty są porównywalne do organizowania go we własnym zakresie.

Gdy przechodzi się obok jakiegoś biura podroży w Lublinie, to całe witryny są zaklejone ofertami sylwestrowymi. Tak samo jest w Internecie. Weźmy pod lupę np. organizatora turystyki z Lublina, który oferuje spędzanie sylwestra w sześciu zakątkach Europy. Mowa o biurze Beatur, które oferuje m.in. Sylwester w Pradze, w Rzymie, w Wiedniu, w Budapeszcie, w Amsterdamie, czy w Paryżu).

Ostatecznie decyzja, co do formy spędzenia ostatniej nocy roku, należy do Was.




Uwaga! Zostań Dziennikarzem Obywatelskim, wygraj konkurs „Tym żyje miasto” i zgarnij nagrody!


od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto