Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święty Walenty - historia prawdziwa

Sylwester Mazurek
Sylwester Mazurek
Walenty należy do najbardziej znanych świętych. "Święty Walenty" - patron zakochanych - takie jest zapewne pierwsze skojarzenie większości z nas. Ale czy można powiedzieć o nim coś więcej?

Święty Walenty najpierw był przede wszystkim patronem cierpiących na epilepsję i inne choroby nerwowe. Tradycyjnie przedstawiano go z mieczem i palmą, w stroju kapłana czy biskupa, często w chwili, gdy kogoś uzdrawia. W Polsce jest patronem archidiecezji przemyskiej, a także kilku kościołów i parafii.

Jednak Kościół katolicki zna aż 16 świętych Walentych, zaś tych upamiętnianych dziś - trzech
Prawdopodobne jest, że ten który nas interesuje, był lekarzem i kapłanem, może biskupem Interamny (dziś Terni, 100 km od Rzymu). Poniósł męczeńską śmierć właśnie 14 lutego ok. 269 lub 304 roku.

O tym, jak do tego doszło, napisał Piotr Skarga. Walenty miał zostać pojmany za głoszenie wiary chrześcijańskiej, może też za udzielanie potajemnych ślubów młodym Rzymianom wbrew cesarskiemu prawu. Cesarz Klaudiusz przekazał go w ręce prefekta Kalfurniusza, a ten z kolei pod opiekę podwładnego o imieniu Asteriusz. Asteriusz miał powiedzieć, że uwierzy w Boga, jeśli Ten uzdrowi jego niewidomą córkę. Za wstawiennictwem Walentego dokonał się cud i dziewczyna przejrzała na oczy. Dowiedziawszy się o tym, Kladiusz kazał stracić i Walentego i ochrzczonego Asteriusza wraz z rodziną. W miejscu, gdzie święty został pochowany, później wzniesiono bazylikę.

Jedna z wersji utrzymuje, że święty zakochał się w owej dziewczynie Nim zginął, zdołał przesłać jej liścik z podpisem: "Od twojego Walentego".

Inne podanie tłumaczące źródło zwyczajów walentynkowych mówi z kolei o pewnym biskupie też o imieniu Walenty, który złączył węzłem małżeńskim dwoje zakochanych: Serapię i Sabino. Ponieważ Serapia była śmiertelnie chora, Sabino wymógł na Walentym prośbę do Boga, by oboje umarli w tej samej chwili. Co też wzruszony biskup uczynił.

Czy to nie paradoks, że święty opiekun chorych jest też opiekunem zakochanych? Autorzy książki o świętym Walentym tłumaczą to tak: "Wiemy przecież, że niesie on ulgę w chorobach nerwowych i psychicznych. A czymże innym jest miłość, jak nie ciężko przeżywaną przypadłością serca, woli i rozumu?"

Na podstawie książki B. i A. Podgórscy "Święty Walenty" oraz parafiawalenty.pl

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto