Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Student dorabia się na drapakach

Łukasz MM-kowicz
Łukasz MM-kowicz
Drapaki dla kotów czy średniowieczne buty - sprzedają studenci z Lublina. Pomaga im Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości.

Młodzi przedsiębiorcy są aktywną mniejszością na tle raczej biernej reszty.

W ramach lubelskiego AIP-u działają 53 firmy. Przeglądając ich oferty nie ma wątpliwości, że studencka fantazja nie zna ograniczeń. - Wykonujemy repliki średniowiecznych butów i skórzanych pojemników na naboje i proch, czyli tak zwanych ładownic – tłumaczy Przemysław Tarnawski, założyciel firmy Manufaktura Lublin, która ruszyła kilka dni temu.

Skąd pomysł na taki biznes?

– Mój kolega interesuje się historią, brał udział w rekonstrukcjach różnycah bitew. Skarżył się, że główny kłopot przy takich przedsięwzięciach to skompletowanie stroju. Postanowiłem więc wyjść naprzeciw tym problemom – wyjaśnia Tarnawski. – Wykroje butów znalazłem na jednej z anglojęzycznych stron inernetowych. W ich przygotowaniu pomaga mi szewc i kaletnik.

Równie nietypowe wyroby sprzedaje Marcin Worcz, student drugiego roku ekonomii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

– Wspólnie z bratem robimy drapaki dla kotów. To specjalne mebelki, do których zwierzaki wchodzą i mogą sobie ostrzyć pazurki o kołki owinięte specjalnym sznurkiem – tłumaczy założyciel firmy. Czy na takie wyroby jest zapotrzebowanie? – Jasne. Tylko w styczniu sprzedałem 15 tego typu domków. Ich cena waha się od 25 do 149 zł – dodaje Worcz.

Na ciekawy sposób zarobkowania wpadł też Maciej Konopka, student V roku ekonomii na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej. Razem z kolegami założył szkołę uwodzenia kobiet. – Wcześniej, często doradzaliśmy naszym znajomym w sprawach damsko-męskich. Kiedyś, ktoś słusznie zauważył, że skoro robimy to prywatnie, to z powodzeniem moglibyśmy robić to samo, tylko na szerszą skalę i za pieniądze – wspomina Konopka.

I tak ruszyły szkolenia. - Odbywają się średnio dwa razy w miesiącu. Każde z nich dzielimy na część teoretyczną i praktyczną. Na początku przez 6 godzin wykładamy teorię, a potem ruszamy w miasto. Nasi kursanci mają za zadanie podejść do kobiety i zacząć z nią rozmowę. My obserwujemy ich z pewnej odległości, potem wytykamy błędy, radzimy nad czym jeszcze popracować – opowiada młody biznesmen. - Naszą wiedzę o uwodzeniu kobiet czerpiemy przede wszystkim z własnych doświadczeń. Podpieramy się też psychologią ewolucyjną. To jeden z obszarów badań w psychologii, który nasze zachowania tłumaczy w dużej mierze genami.

Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości to fundacja, która działa w Lublinie od 2007 roku, a Polsce od 2004.

Umożliwia osobom do 30 roku życia założenie własnej firmy, jak najniższym kosztem. – Prowadzimy im księgowość, udostępniamy biuro i podstawowy sprzęt. Służymy też radą, organizujemy szkolenia, warsztaty i konferencje – tłumaczy Stanisław Leśniak, koordynator ds. public relations z lubelskiego AIP.

Mimo, że prowadzenie firmy we współpracy z AIP-em jest tańsze i prostsze, wciąż nie wiele osób decyduje się na to. – Przedsiębiorczość nie jest naszą mocną stroną. Pod tym względem, na tle innych województw wypadamy raczej słabo. Zdarzają się oczywiście wyjątki. To są właśnie osoby, które decydują się na własny biznes jeszcze w czasie studiów albo zaraz po ich ukończeniu. Takim staramy się pomagać– tłumaczy Leśniak.

Pracownicy AIP-u podkreślają, że dobry, niebanalny pomysł to podstawa. – Projekty sprawdzamy bardzo wstępnie. Staramy się otwierać drzwi, a nie zamykać je i z góry skreślać jakieś pomysły – zapewnia Leśniak.

Nie wszystko wygląda jednak tak różowo.

– Planuję zakończyć działalność i współpracę z inkubatorem, przynajmniej na jakiś czas. Niestety mój biznes nie wypalił – ucina rozmowę jedna z osób, które otworzyła szkołę tańca w ramach AIP. - Wszystkie przedsięwzięcia weryfikuje tak naprawdę wolny rynek. Dobry pomysł na biznes gwarantuje sukces, ale jeśli dołożymy do tego ciężką pracę, samozaparcie i odrobinę szczęścia – podsumowuje Leśniak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto