Wczoraj pisaliśmy o zbyt niskiej, zdaniem jednego ze studentów, temperaturze w budynku Wydziału Politologii UMCS.
– Na Politechnice Lubelskiej, na Wydziale Mechanicznym wcale nie jest lepiej! – uważa pani Aneta. – Odkąd zaczęła się zima, marzniemy, chodzimy w kurtkach na każde zajęcia! Teraz są temperatury na minusie i nie da się wytrzymać bez ciepłego napoju. Jesteśmy zawiedzeni, że poważna uczelnia nie potrafi zapewnić ogrzewania podczas zimy.
Rzecznik UMCS tłumaczyła wczoraj, że na Wydziale Politologii nikt nie zakręca kaloryferów. A jak jest na Wydziale Mechanicznym?
– W salach jest gorąco. Wszystkie kaloryfery są odkręcone – zapewnia Iwona Czajkowska-Deneka, rzecznik prasowy Politechniki Lubelskiej. – Chłodno może być na korytarzach i na klatkach schodowych. Na wydziale trwa remont: robotnicy wnoszą materiały, wynoszą gruz, podpierają drzwi, żeby były otwarte. Chłodne powietrze może wtedy dostawać się do środka.
Czytaj także:
Jak oszukują reklamy jedzenia | ||
Dodaj na Fejsa |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?