Mężczyźni chcieli uciec z Polski. Bandyci dołączyli do trójki kompanów aresztowanych wcześniej. Za napad grozi im do 15 lat więzienia.
Zatrzymani do dwaj 18-latkowie: Piotr W. i Łukasz U. W poniedziałek wieczorem mężczyźni chcieli przekroczyć granicę polsko-niemiecką w Olszynie.
– Zostaną im przedstawione zarzuty udziału w rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za czyn ten grozi im do 15 lat więzienia – wyjaśnia Andrzej Wołos z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Przypomnijmy, do napadu na grupę harcerzy doszło w nocy z 14 na 15 lipca w pobliżu jeziora Białego i miejscowości Okuninka w niewielkim zagajniku tuż przy ścieżce rowerowej.
Na dwunastu śpiących harcerzy rzuciło się pięciu uzbrojonych mężczyzn. Mieli ze sobą siekierę i drewniane sztachety. Pobili i skopali 18-letniego opiekuna harcerzy i zagrozili pobiciem pozostałych harcerzy, jeśli ci nie oddadzą im wartościowych rzeczy.
- Łupem bandytów padły: portfele z dokumentami, cyfrowy aparat fotograficzny, plecak turystyczny z zawartością odzieży, latarki elektrycznej oraz pieniędzy w kwocie ponad 120 zł – informuje Andrzej Wołos.
Potem napastnicy uciekli, a harcerze wezwali policję. Przestraszeni harcerze dostali pomoc psychologiczną i ciepły posiłek, a policjanci zaczęli szukać pięciu sprawców.
Jeszcze tego samego dnia policja zatrzymała 18-letniego Błażeja G. i jego rówieśnika Radosława S., a parę godzin później trzeciego z napastników – 17-letniego Konrada B.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?