Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Społecznicy z osiedla Błonie świętują i planują

Redakcja
Na koncie mają budowę boisk przy ul. Husarskiej, skateparku i Orlika. W planach jest kort tenisowy i miniamfiteatr. Mowa o członkach Stowarzyszenia Przyjaciół i Sympatyków Osiedla Błonie, które obchodzi właśnie 13 urodziny.

W czwartek mieszkańcy i członkowie Stowarzyszenia spotkali się na os. Błonie na „Szczęśliwej trzynastce”, czyli osiedlowej imprezie urodzinowej. Nie zabrakło urodzinowego tortu, pokazu fajerwerków i rozmów o przyszłości osiedla.

– To dla nas ważna rocznica, bo mamy na koncie wiele sukcesów – wyjaśnia Marzena Pieńkosz- Sapieha, prezes stowarzyszenia gromadzącego przyjaciół os. Błonie. – Za nasze największe osiągnięcie uważam przełamanie muru obojętności mieszkańców osiedla. Udało się nam zintegrować ich, zorganizować wiele festynów i imprez, podczas których bawiliśmy się wspólnie w sercu osiedla – dodaje.

- 13 lat temu na osiedlu nie było ani boisk dla młodzieży, ani placów zabaw dla dzieci – wspomina działająca w Stowarzyszeniu Marzena Jakubowska, znana także z Rady Dzielnicy Czuby Północne. – Chcieliśmy zmienić zaniedbaną przestrzeń w coś wartościowego.

Jako pierwsze, członkowie stowarzyszenia wzięli na warsztat tereny zielone przy ul. Husarskiej.

– Udało się nam zebrać fundusze na opracowanie projektu kompleksu boisk dzięki kwestom na imprezach sylwestrowych – wspomina Jacek Sobczak, wicemarszałek Województwa Lubelskiego i członek Stowarzyszenia. – Zgromadziliśmy wokół pomysłu ludzi dobrej woli, udało się nam przekonać władze i w rezultacie przy ul. Husarskiej powstały boiska, z których do dziś korzystają mieszkańcy – dodaje.

Pomysłodawczyni boisk, Marzena Pieńkosz-Sapieha odebrała od Fundacji Batorego za inwestycję nagrodę ,,Porządnie poza Rządem”.

Kolejnym krokiem Stowarzyszenia było opracowanie projektu Parku Trzech Pokoleń. Miał wyrosnąć na pustej przestrzeni w środku osiedla. Pierwszy etap inwestycji zakończono w 2006 roku. Przy ulicy Herbowej pojawił skatepark. Potem udało się go oświetlić.

W planach było także wybudowanie kortu, boiska, mini amfiteatru, planszy do gry w szachy z ruchomymi figurami o ludzkich wymiarach, a także placu zabaw dla dzieci. W miejskiej kasie zabrakło jednak pieniędzy na inwestycję, a Stowarzyszenie skoncentrowało siły na wybudowaniu przy ul. Dragonów boisk z ramach rządowego programu Orlik 2012.

- Udało się nam pozyskać przychylność radnych, władz miasta i województwa – wspomina pani Marzena. – Budowa Orlika zakończyła się na jesieni, ale na oficjalne otwarcie poczekamy do wiosny.

Przy okazji budowy superboisk, udało się też ogrodzić teren skateparku. Nad wszystkim czuwa teraz kilkanaście kamer.

Co jeszcze ma w planach Stowarzyszenie?

– Nie zamierzamy siadać na laurach, mamy jeszcze wiele do zrobienia – podkreśla Marzena Jakubowska. – Osiedle potrzebuje placów zabaw, chodników. – Chcemy, by na osiedlu pojawiło się także miejsce dla starszych mieszkańców – dodaje Jacek Sobczak. – Rozmyślamy nad stworzeniem tu także muszli koncertowej, małego oczka wodnego, czy ruchomych szachów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto