Poruszono takie kwestie jak to, czy kapłan ma być bardziej świętym, czy ma być liderem. - Przyznaję, że osobiście jestem przeciwny określeniu „lider”, bo Polakom określenie bardziej kojarzy się z językiem sportu niż z kapłańską posługą – powiedziała metropolita. – Nie można powiedzieć, że kapłana nie powinna interesować funkcja przywódcza, bo gdyby on zginął w tłumie, gdyby nikt nie umiał zorganizować jego wiernych, poświęcić im uwagę, pomóc to społeczność czułaby się sieroco. Więc potrzeba pozytywnych cech przywódcy, tak by społeczność mogła pozytywnie funkcjonować.
Metropolita podkreślił jednak, że należy strzec się przywódcy, który byłby tylko specjalistą od socjotechniki i manipulacji, nie oddziaływał swoją osobowością duchowością i modlitwą.
- Nie chciałbym mieć takiego lidera - dodał abp. - Osobowość kapłanów musi łączyć ducha pobożności z talentem organizacyjnym.
Na spotkaniu poruszono także kwestię samotności kapłańskiej. Tu metropolita podkreślił, że należy tworzyć trwałe więzi ze wspólnotami i stowarzyszeniami.
Metropolita zamierza przygotować list biskupa do kapłanów, w którym poruszy zagadnienia dotyczące księży naszego okręgu.
Papież Benedykt XVI ogłosił Rok Kapłaństwa, który trwać będzie od najbliższego 19 czerwca do 19 czerwca 2010 r.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?