Kibice Górnika urządzili sobie libację w pobliżu dworca. W pewnym momencie 23-letni łęcznianin wszedł na dach pięciometrowego budynku. Po chwili stracił równowagę i spadł na ziemię.
Mężczyznę zauważyła dyżurna ruchu i wezwała patrol Straży Ochrony Kolei. Mężczyznę przewieziono do szpitala przy ul. Staszica. Na szczęście okazało się, że poza stłuczeniami nie doznał poważniejszych obrażeń.
W szpitalu przy Staszica interweniowała policja, gdyż pijany kibic zakłócał spokój pozostałych pacjentów.
Sam poszkodowany, jak i piątka jego kompanów, był pod wpływem alkoholu.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?