Czasochłonne studia w niczym nie przeszkadzają Gosi. Kończy prawo. Podróże to pasja jej życia. – W Polsce jest wiele miejsc wartych odwiedzenia. Ale ostatnio chętnie wyjeżdżam za granicę. Szwecja, Albania – to piękne kraje – wyznaje Gosia. – Nie należą do najpopularniejszych miejsc turystycznych. Oprócz tego są ponoć tańsze i ciekawsze. – Albania, położona nad Morzem Jońskim, to bardzo ekspresyjny kraj. Spotkać tam można wielu rozentuzjazmowanych, radosnych ludzi. Poza tym dwudaniowy obiad plus drinki kosztuje niecałe dziesięciu euro – śmieje się Gosia.
Szczególnie zapadło jej w pamięć miasteczko Butrint. – To niewielka osada z grecko-bizantyjską duszą. Jest tam piękny amfiteatr – wspomina studentka prawa. – W Szwecji tez jest cudownie. Dbają tam o zabytki. Pełno jest zamków, ogrodów, Muzeów Narodowych. No i mężczyźni są bardzo przystojni – śmieje się Gosia.
Podróżuje w gronie przyjaciół, zazwyczaj cztero, pięcioosobowym. Wyprawy organizują na własną rękę. – Często zatrzymujemy się u bliższych lub dalszych znajomych. W ten sposób zwiedziłyśmy Szwecje – zaznacza Gosia Kotowska. – Wycieczka do Anglii wyniosła mnie jedynie siedemset złotych, w tym dwieście złotych sam przelot. Teraz na rynku jest wiele korzystnych ofert przewoźników lotniczych.
Dwieście złotych to niewiele, jak na taką podróż – komentuje. Poznawanie kultury odmiennych krajów pochłania ją w dużym stopniu. I choć planuje już dwie kolejne wycieczki podkreśla, że nie chciałaby wyjechać z kraju na stałe. – Za granicą Polacy są niestety wciąż dyskryminowani. Nie potrafiłabym walczyć z tym na co dzień – mówi Gosia Kotowska. Jestem Polką, czuję się Polką, myślę i śnię w tym języku. Dlatego o przeprowadzce na stałe nie ma mowy – kończy.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?