Przy ul. Slawinkowskiej, nieopodal skrzyżowania z ul. Zbożową, przez wiele lat istniała niewielka stadnina. Można było tam pojeździć na wybranym koniu, przyjemnie spędzić czas. Ale w miarę powstawania w otoczeniu nowych ulic, zabudowań sąsiedztwo tej placówki stało się uciążliwe. Właściciel gdzieś jakby przepadł, zupełnie nie interesuje się swą posiadłością.
Z kilku zabudowań dziś pozostały jedynie straszące ruiny. Dom, sąsiadująca z nim stajnia, stodoła i obora - to obecnie miejsce, w którym niebezpiecznie jest pojawiać się. Teren nie jest zabezpieczony, można na niego przedostać się z kilku stron. Ci, którym nie są straszne wysokie pokrzywy, połamane gałęzie, chaszcze, ostre końce desek, kamienie, porozbijane szkło zjawiają się tam w różnym celu.
Ilość nagromadzonych śmieci, popalonych szmat, fragmentów sprzętów świadczy, że taki stan rzeczy trwa już co najmniej kilka lat. Dziwne, że do tej pory, pomimo swego czasu interwencji straży pożarnej, policji, straży miejskiej nadal nikt nie uprzątnął tego fragmentu dzielnicy.
To, co można zobaczyć na tej posesji, świadczy, że przebywają tam różne osoby. Gazety, fragmenty czasopism, opakowania po artykułach spożywczych (w tym i po alkoholu), niedopałki papierosów, stare ubrania, obuwie, szmaty - to siedlisko bakterii, niebezpieczeństwo pożaru, a walące się ściany, stropy, rozpadająca się stolarka okienna i drzwiowa stwarzają zagrożenie dla zdrowia i życia.
Ale rudera ta to również miejsce spotkań "artystów" oraz "filozofów", o czym świadczą rysunki i napisy na ścianach.
Posesją tą powinien w końcu zainteresować się właściciel albo odpowiednia służba miejska. Już czas, aby rudera przy ul. Sławinkowskiej przestała straszyć i zagrażać bezpieczeństwu.
Czytaj też:
Ale Obciach. Najgorsze miejsca w Lublinie cz.4**
Ale obciach! Najgorsze miejsca w Lublinie (część 3)**
Ale obciach. Najgorsze miejsca w Lublinie (cześć 2)**
Ale obciach. Najgorsze miejsca w Lublinie**
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?