Pracownicy szkoły kradzież odkryli w czwartek. Projektor zginął z pomieszczenia, które przylegało do auli. Dzień wcześniej była w niej impreza z okazji dnia dziecka. Gdy się zakończyła wszyscy opuścili aulę.
Projektor był warty 2 tys. złotych. Szkoła wykorzystała go jako pomoc naukową. O jego zniknięciu zawiadomiła policję.
- Funkcjonariusze, którzy zajęli się sprawą wypytywali uczestników środowej imprezy, czy nikogo podejrzanego tamtego dnia nie widzieli – mówi Anna Smarzak, z KWP w Lublinie. - Zebrane przez mundurowych informacje dostarczyły podejrzeń, że za sprawą kradzieży urządzenia może stać młody skrzypek, który najprawdopodobniej oprócz futerału z instrumentem, wynosił jeszcze jakieś pudło.
W czwartek policjanci odwiedzili 18-latka w jego mieszkaniu na Czechowie. Jego ojciec twierdził, że o kradzieży projektora nic nie wie. Wtedy z drugiego pokoju przebiła się wiązka światła. Policjanci zastali tam 18-latka. Projektor był ukryty pod stertą ubrań.
Urządzenie zostało zwrócone szkole. Skrzypek poddał się dobrowolnie karze: 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz 500 złotych grzywny.
Czytaj więcej informacji "na sygnale" w Lublinie:
Informacje "na sygnale" z Lublina (policja, 997) |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?