Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skręcamy tu ze strachem

Redakcja
– Nie ma tygodnia, żeby nie było tu jakiejś stłuczki – mówią o skrzyżowaniu alei Kraśnickiej i Bohaterów Monte Cassino okoliczni mieszkańcy.

To miejsce jest znane lubelskim kierowcom, którzy jeżdżą tędy ze strachem. Magistrat zapowiada przebudowę wadliwego skrzyżowania za unijną kasę, ale nie szybko, bo prace nad projektem przebudowy potrwają kilka miesięcy.

– Mieszkańcy Konstantynowa wielokrotnie sygnalizowali mi problemy z włączaniem się do ruchu na skrzyżowaniu al. Kraśnickiej i ul. Bohaterów Monte Cassino – mówi miejski radny Dariusz Sadowski, który pod koniec grudnia złożył interpelację do prezydenta w sprawie polepszenia bezpieczeństwa w tym miejscu. – Natężenie ruchu na skrzyżowaniu jest ogromne. Problem mają przede wszystkim kierowcy, którzy wyjeżdżają z Bohaterów Monte Cassino i próbują skręcić w lewo w Kraśnicką. Aleją pędzą samochody i w rezultacie często dochodzi tam do kolizji z włączającymi się do ruchu pojazdami.

Radny uważa, że receptą na problematyczne skrzyżowanie jest modernizacja sygnalizacji świetlnej. Za przykład podaje zmodernizowane połączenie al. Kraśnickiej z ulicami Judyta i Roztocze.

– Wyjściem jest dodanie do już istniejącej sygnalizacji niezależnego skrętu w lewo – wyjaśnia Sadowski. – Przy niewielkich nakładach pieniężnych udałoby się w ten sposób zwiększyć bezpieczeństwo włączających się do ruchu kierowców jak i przechodniów. Co ostatni przechodzą przez przejście w tym samym czasie, gdy w aleję skręcali kierowcy wyjeżdżający z Bohaterów Monte Cassino.

– Nie da się ukryć, że natężenie ruchu jest w tym miejscu coraz większe – komentuje pomysł Dariusz Borach z Rady Dzielnicy Węglin Północny. – Mieszkańcy liczą na polepszenie sytuacji, ale trzeba zmodernizować skrzyżowanie tak, by nie doszło do zakorkowania alei. Dlatego muszą się tym zająć fachowcy.

To, że ta okolica nie należy do bezpiecznych potwierdzają policyjne statystyki. – Przy alei Kraśnickiej doszło w minionym roku do ponad czterystu wypadków, kolizji i potrąceń, z czego wiele miało miejsce właśnie na skrzyżowaniu z ul. Bohaterów Monte Cassino – informuje Jacek Deptuś z Komendy Wojewódzkiej Policji.

Ratusz popiera sugestie mieszkańców, ale odpowiada, że zmian nie da się wprowadzić ani szybko ani małym kosztem.

– Nie da się zamontować sygnalizacji kierunkowej bez niezbędnych zmian w geometrii skrzyżowania, m.in. bez budowy dodatkowego pasa dla pojazdów skręcających w prawo – informuje Stanisław Fic, zastępca prezydenta miasta. Ale zapewnia, że przy wsparciu funduszy unijnych miasto przebuduje to skrzyżowanie oraz zmieni sygnalizację.

Magistrat przygotowuje się właśnie do ogłoszenia przetargu na projekt przebudowy kłopotliwej krzyżówki. Remont może więc ruszyć dopiero za kilka miesięcy. Do tego czasu kierowcy muszą po prostu zdjąć nogę z gazu i uważać przy przejeżdżaniu przez niebezpieczne skrzyżowanie.

Marta Ćwik

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto