Nie zawsze opłaca się kupować taniej. Dwaj mężczyźni, którzy nabyli telefony komórkowe po okazyjnej cenie, mają teraz kłopoty. Okazało się, że oba aparaty były kradzione.
37-letni mieszkaniec Świdnika używał telefonu, który na początku maja został skradziony kobiecie przy ul. Spadochroniarzy w Lublinie. Z kolei 30-latek z Lublina posiadał aparat, który skradziono z mieszkania przy ul. Plażowej. Oba urządzenia w sumie były warte ok. tysiąc zł. Obaj mężczyźni zeznali, że telefony kupili okazjonalnie. Po wykonaniu czynności w komisariacie zostali zwolnieni do domów. Komórki wrócą do prawowitych właścicieli.
Wideo
Trwa okres lęgowy bocianów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!