MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Avii dostali mocną reprymendę

Redakcja
Cztery porażki w ostatnich sześciu spotkaniach i nadal niepewny udział w play-off o PlusLigę. Siatkarze Avii Świdnik nie mogą wrócić do formy z pierwszej rundy rozgrywek, a klubowy zarząd nie czekał z rozstrzygnięciami do soboty i meczu z Fartem Kielce. Postanowił zdyscyplinować zawodników i udzielił im reprymendy.

- W najbliższym spotkaniu z Fartem zespół musi zdobyć przynajmniej dwa punkty, w innym razie będziemy musieli podjąć dalsze kroki - mówi Marian Chałas, prezes klubu.

Decyzja zarządu nie zdziwiła zawodników, ale oni sami już przed spotkaniem z włodarzami postanowili sobie wyjaśnić, dlaczego z Morzem zagrali słabo. - Spotkaliśmy się w poniedziałek razem z trenerem i rozstrzygnęliśmy pewne kwestie - mówi Jakub Guz, przyjmujący Avii i kapitan zespołu.

Uwag było sporo, bo i gra pozostawiała wiele do życzenia. - Trener powiedział każdemu z nas, jakie błędy popełniał, nie zabrakło też uwag do całego zespołu - dodaje Guz. - Głównymi zarzutami było to, że nie tworzyliśmy zespołu, nie było na boisku chemii i wiary w zwycięstwo. Ciężko było tego słuchać, ale ja utożsamiam się z tym. Już po meczu to samo mówiliśmy do siebie.

Siatkarze Avii nie mogą długo rozpamiętywać porażki z Morzem, bo już w sobotę czeka ich potyczka z Fartem Kielce, wiceliderem rozgrywek. - Fizycznie nie jest źle, jesteśmy jednak rozbici psychicznie. Nie możemy jednak wyników decydujących o udziale w play-off odkładać do ostatniego meczu, musimy je sobie zapewnić już w sobotę - kończy Guz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto