Przysyłajcie maile na adres: [email protected], w temacie wpiszcie "sex" lub zapytajcie wprost, w komentarzach do tego tekstu. Gwarantujemy pełną anonimowość. Oto pierwsze nadesłane do nas zgłoszenie:
Pytanie do eksperta:
Panie Doktorze, jednej nocy przebudziłam się i zobaczyłam, że męża nie ma w sypialni. Zaniepokoiłam się, bo było około godziny 3. Mąż zaś siedział w gabinecie przy komputerze i bardzo się speszył, gdy weszłam do środka. Od razu zresetował komputer i zaczął się tłumaczyć, że pracował. Tymczasem ja jestem pewna, że widziałam stronę porno… Nie wiem, co mam o tym myśleć. Mąż jest jakiś inny.
Doktor Krzysztof Bojar, lekarz specjalista seksuolog z Gabinetu „Pro Familia" w Lublinie, odpowiada:
Myślę, że wytłumaczeniem jest cyberseks, zwany seksem internetowym lub wirtualnym. To dosyć nowe zjawisko kulturowe i społeczne. Internet stał się częścią życia wielu ludzi, a seks jest w nim najpopularniejszym tematem. Seks wirtualny nie jest już domeną wyłącznie męską, także kobiety poszukują erotycznych wrażeń. Za pomocą internetu, nawiązują wirtualne romanse, wchodzą na portale z pornografią, odwiedzają seksczaty.
My, seksuolodzy określamy cyberseks jako wymianę tekstów opisujących swoje fantazje w celu uzyskania podniecenia seksualnego, czemu często towarzyszy masturbacja uprawiana przez partnerów. Część osób może traktować to rekreacyjnie, z dystansem i dopóki sprawia im to przyjemność nie szukają pomocy u seksuologa. Urok kontaktów przez internet polega na rozwijaniu wyobraźni seksualnej. W sieci sprzyja temu brak jakichkowiek ograniczeń, dostępność do przekazywania wzajemnych komunikatów i anonimowość, dzięki której ludzie stają się bardziej pewni siebie i swobodni. Niestety pewna część ludzi uzależnia się od wirtualnego seksu i poświęca mu więcej czasu niż planowała. Są mężczyźni całkowicie uzależnieni od bodźców erotycznych z internetu, którzy nie potrafią znaleźć takich podniet w realnym życiu. Cyberseks najbardziej odpowiada tym, którzy boją się lub nie potrafią nawiązywać bliskich kontaktów emocjonalnych na co dzień. Uzależnienie od seksu internetowego jest niebezpieczne, jeśli rzutuje na inne dziedziny naszego życia, powodując konflikty z otoczeniem, trudności w nauce, mniejszą efektywność w pracy zawodowej, poczucie winy, obniżenie samooceny, a także emocjonalne oddalenie od aktualnego partnera. Zaangażowanie w cyberseks jest bardzo często przyczyną poważnych konfliktów w istniejącym związku, a przez niektórych partnerów jest traktowane jako zdrada i powód do rozstania. W takich sytuacjach konsultacja z seksuologiem byłaby jak najbardziej wskazana.
Zobacz także inne artykuły związane z seksem i tematyką miłości:
**
* Single w Lublinie: Niech książę jeszcze poczeka**
**
* Seks małżeński może być frywolny, zaskakujący i pełen fantazji**
**
* Nie mamy siły na bara bara**
**
* Wyznaj miłość na billboardzie**
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?