Zbiórka na lubelskiej uczelni organizowana jest po raz pierwszy.
- Jej pomysł narodził się, kiedy odwiedziłam schronisko. Przekonałam się, że każda pomoc jest tam potrzebna. Podzieliłam się tą myślą z samorządem i wszyscy stwierdzili, że warto się zaangażować. Zwłaszcza teraz, przed zimą, schroniska potrzebują większego wsparcia - mówiła Magda Wlazło, przewodnicząca Samorządu Studenckiego Politechniki Lubelskiej.
Poza karmą młodzi ludzie zbierają również kołdry, koce, stare śpiwory i poduszki, które w zimie są w schronisku niezbędne. Każda przyniesiona na zbiórkę smycz, smakołyk czy zwierzęce zabawki również będą mile widziane.
Schronisko przy ulicy Metalurgicznej 5 w Lublinie jest przepełnione. Psy, aby w nim przeżyć, potrzebują 1,5 tony odpadków mięsnych tygodniowo oraz suchą karmę, a koty 140 kg mięsa tygodniowo, jedzenie z puszek i suchą karmę.
Sytuacja w lubelskim schronisku
- Aktualnie pod naszą opieką mamy ponad 340 zwierząt, w tym: 202 psy, 82 koty oraz 63 zwierzęta egzotyczne. Przy tej liczbie zwierząt potrzeby są ogromne. Dziennie musimy przygotować ponad 200 kg karmy różnego rodzaju - mówi Dorota Okrasa z biura Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie.
Pani Dorota zwraca też szczególną uwagę na jedną, największą potrzebę zwierzaków z lubelskiego schroniska:
- Zbliżająca się zima jest szczególnie trudna dla podopiecznych schroniska, dlatego bardzo zależy nam na jak największej liczbie adopcji i znalezieniu domów pełnych ciepła i kochających opiekunów. Karma, kocyki przy takiej liczbie zwierząt są ważne, jednak większa liczba adopcji jest dla nas najlepszym rozwiązaniem.
Akcja edukacja
Nie tyko studenci, ale również uczniowie szkół przyłączyli się do akcji wspierania schroniska. W wielu lubelskich podstawówkach prowadzone są zbiórki żywności dla zwierząt z Metalurgicznej.
Uczniowie z koła wolontariatu przy Szkole Podstawowej nr 20 przy ul. Piłsudskiego zebrali dla schroniska 140 kg karmy oraz wiele zabawek, smyczy i koców.
- W tamtym tygodniu dzieci zawiozły do schroniska wszystko, co udało się zebrać. Mieliśmy też konkurs związany ze zbiórką, w który włączyły się nawet nasze maluchy z grupy przedszkolnej - relacjonowała Bożena Patynowska, wicedyrektor SP 20.
I dodała: Uczniowie brali udział w specjalnej lekcji o zwierzętach, którą zorganizowało nam schronisko. Podobnie na pomysł zbiórki wpadli wolontariusze ze Szkoły Podstawowej nr 52, której udało się uzbierać dla zwierząt karmę, koce oraz inne akcesoria.
Opiekunowie czworonogów w schronisku, w tym wielu wolontariuszy, edukują dzieci.
- Prowadzone są przez nas lekcje edukacyjne oraz spotkania z podopiecznymi - tłumaczy Dorota Okrasa.
To jednak nie wszystko. Cyklicznie odbywają się akcje plenerowe na terenie miasta ze wszystkimi zainteresowanymi adopcją. Jedno z takich spotkań odbędzie się już wkrótce.
O szczegółach mówi Dorota Okrasa: Zapraszamy 30 listopada na plac Litewski, gdzie wszyscy mieszkańcy Lublina będą mieli okazję poznać naszych podopiecznych wraz z wolontariuszami i porozmawiać na temat mądrej i przemyślanej adopcji.
- 21 km w nogach. Tak biegacze cieszyli się na mecie
- Koncert, tańce i...cebularze. Żydowski wieczór w Lublinie
- Krew w wygotowanych butelkach. To były początki krwiodawstwa
- Wójt walczy ze „smartfonowymi zombie". Dobry pomysł?
- Lubelskie morsy powitały sezon kąpielowy. W klimacie lat 80.
- Lokale po KFC i znanym klubie do wynajęcia. Byliśmy w środku
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?