Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd nie uległ żądaniom bandyty (komentarz redakcji)

Redakcja
Paweł G., który pomagał Karinie B. zabić jej byłego męża nie wyjdzie na wolność. Dziś sąd odrzucił jego wniosek o zwolnienie z aresztu pomimo tego, że przyznał się do winy.

Karina B. była w konflikcie ze swoim byłym mężem Krzysztofem B., z którym rozwiodła się latem. Razem ze swoim kochankiem Pawłem G. zaplanowała pozbyć się problemu i postanowili zabić mężczyznę.

3 tygodnie temu zaczaili się na Krzysztofa.

Paweł G., który kiedyś był jego przyjacielem podjechał pod jego dom i zaproponował podwiezienie do pracy. Kiedy jechali samochodem zza siedzenia wyskoczyła Karina i zaczęła okładać byłego męża młotkiem.

Krzysztof B. otrzymał kilka ciosów w głowę, jednak wyswobodził się i uciekł z pojazdu.

Ranny zawiadomił policję. Niedoszli mordercy wpadli po kilku godzinach. Prokuratura oskarżyła ich o usiłowanie zabójstwa. Na taki zamiar wskazywały dowody znalezione u zatrzymanych. Para przygotowała się do ukrycia ciała ofiary. Paweł G. i Karina B. trafili do aresztu. Dziś sąd okręgowy odrzucił wniosek mężczyzny o uchylenie aresztu.

O sprawie poinformował Dziennik Wschodni

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto