Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Są pieniądze, ale nie ma chętnych do wybudowania placów zabaw "Radosna szkoła"

Maria Krzos
Budowa placu przy SP nr 7 już się rozpoczęła
Budowa placu przy SP nr 7 już się rozpoczęła Małgorzata Genca
Dzięki pieniądzom z rządowego programu „Radosna szkoła” lubelskie podstawówki miały się wzbogacić o 9 nowych placów zabaw. Najprawdopodobniej powstanie tylko jeden z nich. Nie ma chętnych do wybudowania pozostałych. Wykonawcy twierdzą, że wymagania ratusza są zbyt rygorystyczne.

W ramach „Radosnej szkoły” Lublinowi przyznano w tym roku ponad milion złotych. Blisko 910 tys. zł to dofinansowanie do budowy 9 placów zabaw. Warunkiem ich otrzymania jest wybudowanie wszystkich placów w zgodzie z wytycznymi ministerstwa edukacji. Trzeba też dotrzymywać terminów. Z tym ostatnim urzędnicy mają problem. - Przetarg na budowę pierwszych czterech placów zabaw (przy SP nr 14, 24, 34 i 51 - przyp. red.) ogłosiliśmy pod koniec lipca. Nie wpłynęła żadna oferta. Musieliśmy go unieważnić - mówi Tadeusz Dziuba, dyr. Wydziału Remontu Budynków UML.

W tym tygodniu Urząd Miasta ogłosił przetarg kolejny raz. Urzędnicy zamieścili tym razem ogłoszenie, że szukają firmy, która wybuduje następne cztery place (przy SP nr 2, 21, 27 i 29). Sami przyznają jednak, że szanse na pomyślne zakończenie przetargów są nikłe. A nawet jeśli tak się stanie, to firmy mogą się nie uporać z pracami do końca roku. - Ta sytuacja jest dla mnie ogromnym zaskoczeniem - mówi Tadeusz Dziuba. - Zwykle w tego typu przetargach mamy minimum po 5 ofert.

Lubelskie firmy budowlane nie są zaskoczone. Dlaczego nie stawały do przetargu? - Wymagania stawiane przez naszych urzędników to co najmniej nadgorliwość - tłumaczy prezes jednej z nich. - Program jest nowy i w praktyce nie ma firm, które miałyby doświadczenie w budowaniu takich placów. Tymczasem magistrat wymaga nie wiadomo jakich referencji.

- Urzędnicy mogliby czasem wyjść z jakąś inicjatywą - dodaje drugi przedsiębiorca. - Wiedzą przecież, jakie firmy działają w regionie. Wystarczyłoby wysłać mejle do kilkudziesięciu z nich z informacją. Na pewno znaleźliby się chętni.

To, co nie udaje się ratuszowi, udało się SP nr 7. Szkoła zdecydowała się na samodzielne szukanie wykonawcy. Firma, która się zgłosiła, już zaczęła prace. Tam plac zabaw na pewno powstanie. Takich kłopotów jak Lublin nie mają też inne duże miasta. Na przykład w Białymstoku i Radomiu wkrótce rozpoczną się budowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto