Droga pątników z Lublina zaczynała się już około 7 rano, gdy musieli zostawić duży bagaż na parkingu przy Unii Lubelskiej.
autor filmu: Michał Oksiński (Dziennik Wschodni)
O 8.30 wszyscy zebrali się na placu przed Archikatedrą, by wspólnie się pomodlić przed wyjściem. Mszę poprowadził abp Życiński, który pobłogosławił pielgrzymów na drogę. Chętni do wyjścia na Jasną Górę do ostatniego momentu zapisywali się w sekretariacie przed katedrą. – Cały czas można się było zapisywać – mówi ks. Mirosław Ładniak, opiekun pielgrzymki. – Można do nas dołączyć także w trakcie drogi. Na trasie każdy się może dopisać, by pielgrzymować razem z nami. Najważniejsze to dobrze się przygotować – tłumaczy ks. Ładniak.
Ola Antonowicz
A jak trzeba było się przygotować?
– Należało wziąć ze sobą dwa bagaże, w dużym trzeba było zapakować wszystko w worki, by zabezpieczyć ubranie przed przemoknięciem. W małym bagażu można trzymać najpotrzebniejsze rzeczy – mówi ksiądz.
W jakiej intencji idą Lublinianie? – Idziemy z kolegą, by podziękować za 31 lat życia, a także by modlić się za rodzinę – mówi pan Radosław z Lublina. – Wybieramy się pierwszy raz, ale kiedyś trzeba pójść. Nie boimy się tej trasy, są tu ludzie, którzy chodzą od lat – dodaje z uśmiechem.
Pielgrzymom towarzyszył orszak konny, na którym dumnie wjechali księża kapelani. Wśród zgromadzonych osób wywołało to okrzyk podziwu. Ruszająca pielgrzymka została nagrodzona brawami.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?