Tegoroczna impreza pod hasłem „Eurojam session” zgromadzi kilkudziesięciu artystów z Polski i Europy, którzy swoje prace zaprezentują m.in. na placu Litewskim.
- Lubelski Festiwal Graffiti opanuje niemal całe miasto – mówi Cezary Hunkiewicz z Europejskiej Fundacji Kultury Miejskiej, która jest głównym organizatorem wydarzenia. Rok temu na murze przy ulicy Peowiaków powstał ogromny mural nawiązujący do fresków z Kaplicy Trójcy Świętej na zamku w Lublinie. Tym razem artyści nie skupią się na jednym miejscu. – Chcemy wprowadzić ich w przestrzeń miejską, tak by zaaranżowali swoje prace nawiązując do miejsca, w jakim będą pracować – opowiada Hunkiewicz.
Malarze zaaranżują pięć zniszczonych ścian, min. zdewastowany tył budynku Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej przy ulicy Głębokiej. – Dzięki temu odnowimy okolicę i na stałe wprowadzimy sztukę ulicy w krajobraz Lublina – mówi Łukasz Kuzioła z Europejskiej Fundacji.
Eurojam session zostało zorganizowane dzięki współpracy z Funduszem Wyszechradzkim. Dzięki temu swoją twórczość będzie mogło zaprezentować kilkudziesięciu artystów z 9 krajów Europy Środkowej. Poza dużą reprezentacją największych miast Polski, w Lublinie zagoszczą twórcy ze Szwecji, Bułgarii, Czech, Niemiec, Rosji, Słowacji, Ukrainy i Węgier.
- Z ich twórczością będzie można zapoznać się na wystawie. W jednym miejscu zbierzemy kilkadziesiąt obrazów – mówi Hunkiewicz.
Wystawę zaplanowano w czwartek w budynku Warsztatów Kultury przy ul. Popiełuszki.
W piątek sztuka ulicy zagości w samym centrum miasta. Na placu Litewskim powstanie konstrukcja, którą zaaranżują zaproszeni malarze.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?