Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rowerem wzdłuż Czerniejówki?

Karolina Szubiela
Karolina Szubiela
Tam, gdzie mogłyby być miejskie błonie piętrzą się nieprzycinane chaszcze i jakiś śmieć tu i ówdzie. Dolina Czerniejówki, zamiast zdobić, odstrasza zaniedbanym wyglądem.

Dolina Czerniejówki mimo walorów przyrodniczych i krajobrazowych, jest bardzo zaniedbana. W dawnym planie parcelacyjnym dzielnicy Dziesiątej tereny te przeznaczone były na miejskie błonie.

Mieszkańców boli fakt, że taki potencjał jest marnowany.

- Ręce opadają, jak się na to patrzy – wzdycha mieszkanka Dzielnicy Dziesiątej. – To jest wstyd dla miasta.

Rzeka wymaga regulacji i oczyszczenia. Teren natomiast solidnego sprzątania i koszenia. Do tego przydałyby się obiekty rekreacyjno-sportowe i ścieżka rowerowa.

**
Wnioski do planu rewitalizacji doliny rzeki zostały zebrane w dzielnicach i wysłane do Urzędu Miasta. Zaznaczono w nich, iż dzielnice położone wzdłuż Czerniejówki są częścią starego Lublina i powinny być otoczone szczególną opieką Władz Miasta, natomiast obszar doliny wymaga szybkich i zdecydowanych działań rewitalizacyjnych.

Wnioski zakładają m.in. oczyszczenie i pogłębienie koryta rzeki, kontrolowanie miejsca podrzucania śmieci, likwidację nieużytkowanych ogrodów działkowych i budowę urządzeń sportowo-rekreacyjnych i placów zabaw wzdłuż bulwarów nadrzecznych.

Nie zabrakło też wniosku o wytyczenie tras rowerowych oraz wybudowanie zbiornika retencyjnego z kąpieliskiem na rzece. Po oczyszczeniu i zabezpieczeniu sanitarnym rzeki zaproponowano utworzenie brodzików do kąpieli. Radni mają nadzieję, że ich wnioski zostaną uwzględnione w planie rewitalizacji przygotowywanym przez UM.

W Wydziale Inwestycji dowiedzieliśmy się, że plany utworzenia trasy dla rowerzystów wzdłuż koryta rzeki już są.

Zbigniew Choduń, kierownik referatu ds. planowania i przygotowania inwestycji zdradza, że projekt ścieżki jest już w końcowej fazie realizacji. 
- Projekt ścieżki będzie gotowy już w tym roku – zapowiada Choduń.- Ścieżka będzie przechodziła przez rzekę, będą więc potrzebne nowe kładki.

Kiedy budowa ścieżki ruszy, nie wiadomo.

- Nie jesteśmy właścicielami tych gruntów – wyjaśnia Zbigniew Choduń. – Kiedy tylko teren będzie gotowy, przystąpimy do realizacji projektu.


W planach jest także uregulowanie i oczyszczenie koryta rzeki.

Mieszkańców martwi fakt, że choć plany już są, prace nie są rozpoczęte.
Ucieszyłyby ich choćby drobne prace porządkowe. Ale jak twierdzą, robotnika tam nie widzieli...
- Wiem, że to ogromny wydatek – mówi właścicielka domu przy ul. Kunickiego. – Ale mogliby to chociaż oczyścić, poprzycinać zarośla i trawę. Nawet małymi kroczkami, ale niech coś będzie robione!

Marzeniem mieszkańców tej części miasta jest powstanie np boiska sportowego dla dzieci i młodzieży.

- Aż żal serce ściska, jak mogłoby być tu pięknie – mówi mieszkanka Dziesiątej. – Matki z dziećmi miałyby gdzie chodzić na spacery. Byłby to piękny zielony teren, jakiego miastu brakuje.

 

Ksz 

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto