Wyrok wydał Sąd Rejonowy w Lublinie. Roman K. to duchowy przywódca zbuntowanych betanek, który mieszkał z byłymi zakonnicami w klasztorze w Kazimierzu Dolnym do października 2007 roku.
Wówczas komornik wspierany przez policjantów eksmitował duchownego i kilkadziesiąt byłych zakonnic.
Początkowo ksiądz był oskarżony o szarpanie się z policjantami. Duchowny nie chciał dobrowolnie opuścić klasztoru. Bił funkcjonariuszy monstrancją.
Już w trakcie procesu doszło do ugody między księdzem, a policjantami. Funkcjonariusze przyjęli przeprosiny. Sąd warunkowo umorzył postępowanie.
Sąd dalej zajmował się prawą naruszenia miru domowego czyli tym, że duchowny bezprawnie przebywał w klasztorze, wbrew woli władz zgromadzenia.
Po eksmitowaniu z Kazimierza Roman K. został wikarym w parafii Długosiodło pod Wyszkowem.
Zgromadzeniu zależało, żeby sąd nakazał przeprosiny przez Romana K. Sąd jednak uznał, że nie było sensu zmuszać księdza do publikacji przeprosin, skoro sam nie zrobił tego dobrowolnie.
Księdza Romana K. nie było na dzisiejszym ogłoszeniu wyroku.
Autor tekstu: (er)
Czytaj więcej o Romanie K. i betankach z Kazimierza Dolnego:
Ksiądz Roman K. stanął przed sądem | |
Przywódca byłych betanek oskarżony |
Student i studia w Lublinie | Baseny w Lublinie i okolicach (karnety, ceny) | Serwis rowerowy | |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?