Na lubelski oddział toksykologii trafiła matka i dwóch synów. Wszyscy zjedli sos grzybowy ze sromotników. Są w ciężkim stanie.
- Osiemdziesięcioletnia kobieta, pięćdziesięcioczteroletni i sześćdziesięcioletni syn zatruli się w sobotę rano. Hospitalizujemy ich od poniedziałku – informuje Leszek Gnyp z oddziału toksykologii w szpitalu im. Jana Bożego w Lublinie.
I dodaje: – Zatrucie jest na etapie zaawansowanym. Trucizna zaatakowała przede wszystkim wątrobę, zwłaszcza u sześćdziesięciolatka – podkreśla lekarz.
Zatruta rodzina pochodzi z okolic Izbicy. Rodzina zbierała popularne grzyby "gołąbki", które okazały były muchomorami sromotnikowymi.
- Mamy kontakt z pacjentami. Trudno w tej chwili mówić o rokowaniach. Są pod naszą obserwacją – dodaje lekarz.
To pierwsze tak poważne zatrucie grzybami w tym roku na Lubelszczyźnie.
Autor tekstu: Anna Jasińska
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?