Naszego pupila odwiedziliśmy w czwartek. Od momentu przekazania go prawowitym właścicielom minęły zaledwie trzy dni, ale już teraz postanowiliśmy sprawdzić, co u niego. Okazało się, że wszystko jest w porządku, Fred-Lolek zdążył zaaklimatyzować się w nowym-starym domu. W prezencie dostał od nas swój przysmak - buta zrobionego ze świńskiego jelita. Na koniec haukaniem pies kazał pozdrowić wszystkich dziennikarzy i czytelników mmlublin!
Lolek przywitał się podając łapę i śmiejąc od ucha do ucha.**Jak zawsze.**
Fred ma już nieśmiertelnik. Nawet jeśli się zgubi, łatwo będzie go namierzyć.
Pozdro dla wszystkich!
**Pieso w objęciach pana.**
Mały Filipek bardzo kocha swojego Lolka.
Zobacz historię psa, który czekał ponad tydzień w naszej redakcji na właścicieli.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?