Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raj dla hipochondryków

Łukasz MM-kowicz
Łukasz MM-kowicz
Szukasz choroby, znajdziesz przyjaciół. Takim hasłem firmuje się portal gdzie mogą spotkać się osoby o podobnych schorzeniach.

–  Poleganie na takiej stronie może być niebezpiecznie – ostrzegają lekarze.

– Cześć! Jestem tu nowa. Wczoraj dowiedziałam się, że mam astmę oskrzelową (spirometria w przychodni), a u alergologa w poradni mam wizytę w piątek. Ogólnie załamałam się psychicznie... lekarz powiedział, że astma jest zaawansowana (…) Jak ja mam dalej żyć???? Pomóżcie. Już nie daję rady – pisze użytkowniczka Iwona.

Pod jej postem na drugi dzień pojawia się odpowiedź. – Ja mam astmę oskrzelową od urodzenia i żyję normalnie, jak każdy inny człowiek. Choć leżałam kilka razy w szpitalu to można się z nią oswoić jak z niektórymi innymi chorobami. Niech lekarz wypisze Ci odpowiednie leki i będziesz spędzała każdy dzień jak każdy inny – pociesza Iwonę Izulka.

To tylko jeden z wielu tematów, jakie są poruszane na portalu.

Każdy zarejestrowany użytkownik może wziąć udział w dyskusji dotyczącej danej choroby. Te z kolei są podzielone na kategorie: choroby hormonalne, choroby serca, choroby skóry, cywilizacyjne, genetyczne, kobiece, laryngologiczne, mięśni, nerwice i psychiczne, nowotwory itd. Z tych kategorii możemy wybrać tę, która dotyczy nas i dodać ją do swojej osobistej zakładki „Moje choroby”.

Podobnie jak na portalu nasza-klasa.pl użytkownicy mogą wysyłać sobie wiadomości i dodawać ludzi do zakładki „Przyjaciele”.

Na portalu zarejestrowało się już kilka tysięcy osób. Skąd pomysł? – Strona powstała po moich obserwacjach. Widzę jak ludzie rozmawiają, szukają informacji i osób, które wiedzą coś o danym zagadnieniu. Brakowała jednego miejsca gdzie można porozmawiać o chorobach, problemach i o sposobach leczenia, dlatego stworzyłem taki portal – mówi Piotr Mógiński, twórca portalu. – Robię to społecznie i nie dostaję za to żadnych pieniędzy. Z reklam, które pojawiły się ostatnio chciałbym opłacać serwer i domenę portalu – dodaje.

Lekarka, Wioletta Szafrańska-Kocuń przestrzega przed zbytnim zaufaniem do tego typu portali.

– Poleganie na takiej stronie może być niebezpiecznie, bo prawdopodobnie osoby, które się tam wypowiadają nie mają doświadczenia – mówi Szafrańska-Kocuń. – Zdarza się, że różne osoby czytają informacje na portalu, a potem przychodzą do szpitala i robią lekarzom „koncert życzeń” – dodaje. Z drugiej strony bardzo ważne jest żeby ludzie wspierali się. – To działa podobnie jak grupy wsparcia dla osób niepełnosprawnych czy dla rodziców z dziećmi z chorobami genetycznymi – mówi Szafrańska-Kocuń.

– Takie portale są potrzebne, żeby człowiek nie czuł się osamotniony w swoich problemach – stwierdza Ireneusz Siudem, psycholog. – To jest niesamowicie ważne. My jako nowoczesne społeczeństwo mamy tendencję do lekceważenia dolegliwości i unikania wizyt. Taki portal może być sposobem zachęty do dbania o zdrowie – mówi Siudem. – Z drugiej strony może istnieć ryzyko, że ludzie zaczną się leczyć domowymi sposobami, co nie zawsze może wyjść na zdrowie – dodaje.

- Owszem, istnieje takie ryzyko, ale liczymy na zdrowy rozsądek ludzi. Takie same porady mogą dawać sobie chorzy podczas czekania na wizytę u lekarza. Dlatego nie możemy wprowadzać cenzury w naszym portalu – mówi Piotr Mógiński, twórca portalu.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto