Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radzyń Podlaski pożegnał ks. kanonika Jana Czapskiego. "Dobrzy ludzie szybko odchodzą"

lublin112.pl
lublin112.pl
W nocy z 9 na 10 września w wieku 55 lat zmarł ks. kanonik Jan Czapski, proboszcz parafii Trójcy Św. w Radzyniu Podlaskim, dziekan radzyński.

Wczoraj w Radzyniu Podlaskim odbył się jego pogrzeb. Celebracja Eucharystii pod przewodnictwem Biskupa Siedleckiego Zbigniewa Kiernikowskiego rozpoczęła się o godz. 11. Po nabożeństwie nastąpiło złożenie ciała na cmentarzu parafialnym w Radzyniu Podlaskim. Na pogrzeb przybyły setki radzynian, w tym uczniowie radzyńskich szkół, przedstawiciele władz miasta, przedstawiciele ochotniczej straży pożarnej i liczna grupa kapłanów.

Jak podaje portal Podlasie 24 ks. Jan Czapski urodził się w 1956 r. w Uścimowie. Po ukończeniu szkoły podstawowej uczył się w Liceum w Milanowie. W 1975 roku wstąpił do Seminarium Duchownego w Siedlcach. Sakrament kapłaństwa otrzymał w roku 1981 z rąk biskupa Jana Mazura. Od 1991 roku był proboszczem parafii w Wólce Dobryńskiej. W roku 1997 podjął się budowy nowej świątyni parafialnej. Świątynia, została konsekrowana 3 czerwca 2005 r. 23 stycznia 2006 r. Biskup Siedlecki Zbigniew Kiernikowski podniósł księdza Jana Czapskiego do godności honorowego kanonika Kapituły Łukowskiej. Parafię Świętej Trójcy w Radzyniu Podlaskim objął w 2008 roku.

Mimo, że Jan Czapski był tak krótko proboszczem w radzyńskiej parafii, mieszkańcy wspominają go bardzo ciepło. Pani Anna która niedawno była z nim na wycieczce do Wrocławia nie może wprost uwierzyć, że ich kapłan odszedł. - Był tak ciepły i miał dobry kontakt z parafianami - mówi pani Anna.

Nie zapominał także o tych najmniejszych, czyli zwierzętach. Pani Małgorzata wspomina jak wysyłał kościelnego po karmę do sklepu zoologicznego, dla bezdomnych psów. - Niestety dobrzy ludzie szybko odchodzą - dodaje pani Małgorzata.

Za to jaki był i co robił niech poświadczą setki ludzi na jego pogrzebie. Przed kościołem wystawiono dodatkowo ławki dla wiernych, które zapełniły się w kilkanaście minut przed pogrzebem. Odszedł dobry człowiek i kapłan, nasz proboszcz - dodała na zakończenie rozmowy pani Anna.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto