Kontroli punktów sprzedających alkohol na miasteczku akademickim domaga się od prezydenta miejski radny PiS, Marcin Nowak. Wczoraj wystosował do Ratusza oficjalne pismo w tej sprawie.
– Szczególny problem stanowią hordy pijanych wandali, opuszczające dwie taneczne speluny, usytuowane przy ulicy Langiewicza tudzież całodobowy punkt sprzedaży alkoholu, znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie – pisze Marcin Nowak do prezydenta.
Domaga się szczegółowej kontroli punktów pod kątem sprzedaży trunków nietrzeźwym i nieletnim.
Ratusz pismo komentuje oszczędnie. – Na pewno możemy zadeklarować, że prezydent przyjrzy się tym uwagom – zapowiada Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik prezydenta miasta.
– Zasady wydawania pozwoleń na sprzedaż alkoholu są jednak ściśle określone i nie można odmówić wydania takiego pozwolenia podmiotowi, który te wymogi spełnia. Podobnie cofnięcie takiego pozwolenia może się odbyć wyłącznie w ściśle ustalonych przypadkach – dodaje.
Na oficjalną odpowiedź Ratusz ma trzy tygodnie.
CO SĄDZICIE O SPRAWIE? ZAPRASZAMY DO KOMENTOWANIA!
Czytaj także:
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?