Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni łamią prawo

Redakcja
Mieszkańcy tych dzielnic, w których nie wyłoniono przedstawicieli do rad, pójdą w listopadzie do urn. Ale ich głosy mogą być nieważne.

Chodzi o 3 procentowy próg wyborczy, którego według orzeczenia NSA nie można stosować. W czerwcu, władze miasta chciały usunąć ten przepis. Ale radni nie wyrazili na to zgody.

Podobny problem był w Warszawie.

Wtedy piątka mieszkańców wniosła skargę do NSA twierdząc, że próg wyborczy jest niezgodny z prawem. Sędziowie podzielił ten pogląd i stwierdzili, że rada miasta czy gmina nie może wprowadzać obostrzeń dotyczących frekwencji. – Bo to ogranicza konstytucyjne prawo obywateli do głosowania – uważa adwokat Paweł Sobieszewski. – Ograniczanie praw wyborczych wynikające z progów wyborczych może być wprowadzane jedynie przez ustawę. Prawo nie przewiduje uchwalania takich zapisów przez radę gminy czy miasta – dodaje.

Pracownicy ratusza, którzy przygotowywali zmiany w statucie, zdają sobie sprawę z uchybień, jakie wynikają z obowiązywania progów wyborczych w Lublinie.

– Dlatego właśnie wniosłem do rady miasta o uchylenie tych zapisów, jednak rajcy odrzucili moje propozycje – wyjaśnia Krzysztof Łątka sekretarz miasta.

Przeciwni temu byli głownie radni z PiS.

– Próg wyborczy w wysokości 3 proc., to bardzo mało – przekonuje radny Sylwester Tułajew. – Boje się, ze gdyby zniesiono ograniczenia, rada dzielnicy nie miałaby realnego poparcia, bo zagłosowałoby na nią załóżmy jedynie dziesięć osób – dodaje. Kiedy Tułajew dowiedział się od nas o wyroku NSA, zmienił zdanie. – Może w takim razie warto zastanowić się nad zmianą zapisów dotyczących progu wyborczego – mówi radny.

16 listopada magistrat chce przeprowadzić wybory w sześciu dzielnicach. Władze zdają sobie sprawę z problemu, jaki może pojawić się w razie ponownego nie wyłonienia rady z uwagi na zbyt niska frekwencję. – Jeśli ktoś zaskarży wynik głosowania, powinien wygrać w sądzie – mówi Krzysztof Łątka. Wtedy miasto będzie musiało przeprowadzić wybory w danej dzielnicy po raz kolejny. – Jeśli dojdzie do takiej sytuacji mam nadzieję, że to będzie ostateczny sygnał dla radnych, że należy zmienić te zapisy statutu.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto