PZMot pozbywa się toru kartingowego przy ul. Zemborzyckiej w Lublinie

PZMot wystawił na przetarg prawo wieczystego użytkowania gruntu, który należy do miasta.

Polski Związek Motorowy ma już dość konfliktów wokół wyścigów przy ul. Zemborzyckiej.

Chodzi m.in. o skargi lokatorów pobliskich bloków na hałas, a także sądzenie się PZMot z miastem za podwyższenie opłat za wieczyste użytkowanie gruntu i za ustalenie norm hałasu, oraz z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska w sprawie kar za przekroczenie norm.

Licytacja odbędzie się 7 listopada.

Jej zwycięzca będzie mógł skorzystać z przepisów pozwalających na przekształcenie prawa wieczystego użytkowania w prawo własności gruntu.

W przetargu jest zapis, że nabywca będzie musiał wydzierżawić tor związkowi co najmniej do końca września przyszłego roku w zamian za pokrycie wszelkich kosztów jego utrzymania.

– W 2012 r. kończy mi się homologacja toru kartingowego. Nowej, przy obecnym stanie nawierzchni, nie dostanę. Na asfalt musiałbym wydać 900 tys. zł, ale po co, skoro jest tak duży opór społeczny – mówi Waldemar Czerniak, szef PZMot w Lublinie..